- Nie poluje na winnera, nie kończy piłek z taką furią, jak niektóre Rosjanki. Z nią każdą wymianę trzeba starannie przygotować. Ale o swoją formę jestem jak najbardziej spokojna - zapowiada Radwańska.
W II rundzie krakowianka wygrała 6:0, 6:2 z Ałłą Kudriacewą. - Maja przeciwniczka chyba nie wierzyła, że cokolwiek może jej się udać. Może była zmęczona po spotkaniu z Melanie Oudin? Nie wiem, w sumie to nie mój problem - powiedziała Radwańska w rozmowie z Przeglądem Sportowym.