W ramach Turnieju Mistrzyń Aryna Sabalenka została najwyżej rozstawiona, dlatego dziwić nie powinno, że jest uważana za największą gwiazdę prestiżowej imprezy w Rijadzie. Białorusinka z pewnością chciałaby w końcu wygrać WTA Finals.
Otrzymując organizację tak ważnych zawodów, władze Arabii Saudyjskiej zapowiadały promowanie tenisa wśród kobiet. I właśnie przedstawicielka młodego saudyjskiego pokolenia była wyjątkowym gościem podczas sesji treningowej.
ZOBACZ WIDEO: Szymon Kołecki skomentował Tomasza Adamka we freak fightach. "Było mi przykro"
Sama Al Bakr ma zaledwie dziewięć lat, ale już została zauważona. Tenisem zainteresowała się w sposób dosyć ciekawy. Otóż jej ojciec postawił na ten sport w dobie pandemii COVID-19, aby w czasach izolacji utrzymać formę fizyczną. To wówczas jego córka zapragnęła spróbować tej gry.
Teraz młodziutka Sama otrzymała możliwość odbycia wspólnego treningu z wielką gwiazdą światowego tenisa. Sabalenka zaproponowała dziewczynie wykonanie kilku ćwiczeń. Białorusinka była pod wrażaniem jej umiejętności.
- Twój slajs jest lepszy od mojego. Gdy miałam dziewięć lat, to nie wiedziałam, jak slajsować, dlatego idzie ci bardzo dobrze - powiedziała w pewnym momencie liderka rankingu WTA.
Obecna na treningu Włoszka Jasmine Paolini zażartowała, że Sama radzi sobie lepiej od niej. - Jest dobra, to na pewno - odpowiedziała tenisistka z Mińska.
Dla tak młodej osoby z Arabii Saudyjskiej były to wielkie komplementy. Czas pokaże, czy w przyszłości będzie można ją zobaczyć na zawodowych kortach.