Oto finalistki w Hongkongu. Zwrot akcji w meczu rodaczek

Wikimedia Commons / Hameltion / Victoria Mboko na korcie
Wikimedia Commons / Hameltion / Victoria Mboko na korcie

W niedzielę o tytuł w Hongkongu powalczą Victoria Mboko i Cristina Bucsa. Sobotnie półfinały nie były długimi starciami.

Trochę bardziej zacięta była rywalizacja Kanadyjek. W niej rozstawiona z numerem trzecim Victoria Mboko wygrała z turniejową dwójką Leylah Fernandez, pomimo porażki w pierwszym secie. W drugiej i w trzeciej partii lepsza była już Victoria Mboko.

Victoria Mboko zagra w finale na kortach twardych po rozegraniu trzech meczów trwających trzy sety. Potrzebowała pełnego dystansu również do wyeliminowania Talii Gibson i Alexandry Eali. Tylko ćwierćfinał z Anną Kalinska zakończył się już w drugim secie z powodu kreczu Rosjanki.

Przeciwniczką Kanadyjki w niedzielnym finale będzie Cristina Bucsa. W sobotę Hiszpanka zwyciężyła z Mayą Joint w zaledwie 58 minut. Tenisistka z Europy wykorzystała energię, którą oszczędziła w sobotę z powodu walkowera Belindy Bencić. Z kolei młoda Australijka namęczyła się w ćwierćfinale i zabrakło jej mocy na półfinał. Cristina Bucsa wygrała 6:3, 6:1.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie

WTA Hongkong:

Półfinały gry pojedynczej:

Victoria Mboko (Kanada, 3) - Leylah Fernandez (Kanada, 2) 2:6, 6:3, 6:2
Cristina Bucsa (Hiszpania) - Maya Joint (Australia, 5) 6:3, 6:1

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści