W Gorzowie już tylko jedna niewiadoma. To one staną na drodze Polek

WP SportoweFakty / Marcin Malinowski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Marcin Malinowski / Na zdjęciu: Iga Świątek

Reprezentacje Polski i Rumunii wygrały swoje mecze i tym samym zmierzą się ze sobą w decydującym spotkaniu w Gorzowie Wielkopolskim. Iga Świątek i spółka powalczą o przepustki do kwalifikacji do turnieju finałowego Pucharu Billie Jean King 2026.

W ramach turnieju barażowego w Gorzowie Wielkopolskim nie doszło jak na razie do żadnych niespodzianek. Faworyzowane Polki już w piątek pokonały ekipę Nowej Zelandii 3:0, a o punkty postarały się Katarzyna KawaIga Świątek oraz debel Linda Klimovicova i Martyna Kubka.

Natomiast w sobotę do gry wkroczyła reprezentacja Rumunii. Ona również zwyciężyła Nową Zelandię 3:0. Punkty wywalczyły Elena Ruxandra BerteaGabriela Lee oraz Mara Gae i Monica Niculescu.

ZOBACZ WIDEO: Szymon Kołecki zrównał z ziemią freak fighty. "Nie chciałbym przynieść wstydu"

Tym samym w tabeli grupy B światowych baraży Polska i Rumunia mają taki sam bilans gier (3-0), jednak to Biało-Czerwone prowadzą, bo mają perfekcyjny bilans setów (6-0), a Rumunki straciły w sobotę dwa sety w starciu z Nowozelandkami.

Sytuacja Nowej Zelandii jest już jasna. Po dwóch porażkach zespół ten jest pewny trzeciego miejsca w grupie B i tym samym w przyszłym roku wystąpi w Grupie I Strefy Azji i Oceanii rozgrywek o Puchar Billie Jean King.

Natomiast Polska i Rumunia zagrają w niedzielę o triumf w Gorzowie Wielkopolskim. Zwycięski zespół powalczy w przyszłorocznych kwalifikacjach do turnieju finałowego. Pokonana ekipa wystąpi w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej.

Komentarze (1)
avatar
tenisfanka
16.11.2025
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Powodzenia dziewczyny! Wygrajcie to !....... 
Zgłoś nielegalne treści