ATP Rzym: Mocne wejście Federera

Od mocnego uderzenia rozpoczął swój udział w turnieju ATP Master Series w Rzymie (z pulą nagród 2,27 mln euro) lider światowego rankingu tenisistów - Roger Federer (nr 1). Gładko pokonał specjalistę od gry na mączce Guillermo Canasa. Mocny debiut na kortach ziemnych zaliczył Amerykanin Andy Roddick (nr 6), który rozbił swojego rodaka Mardy'ego Fisha.

Łukasz Roszak
Łukasz Roszak

Canas to zawodnik, z którym Szwajcar zawsze miewał problemy. Co więcej to jeden z tych graczy, z którymi Federer ma niekorzystny bilans spotkań. Przed wtorkowym pojedynkiem historia meczów wyglądała następująco - Argentyńczyk na pięć konfrontacji wygrał trzy.

Mając to w pamięci numer jeden zawodów przystąpił do meczu niezwykle zmotywowany i dał srogą lekcję tenisa 30-letniemu Argentyńczykowi. Dominował w każdym aspekcie gry poczynając od serwisu (miał na koncie 8 asów) a kończąc na stwarzanych i wykorzystywanych szansach na przełamanie (na 7 szans wykorzystał 3). Rywal praktycznie tylko przyglądał się niesamowitej formie szwajcarskiego zawodnika. Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 6:3, 6:3, który został osiągnięty w 83 minuty.

- To było bardzo trudne losowanie dla mnie, gdyż Guillermo jest klasowym zawodnikiem. Trafić na tak wymagającego rywala już w drugiej rundzie nigdy nie jest korzystne. Dotychczas rozegraliśmy kilka naprawdę ciężkich meczów, dlatego wiedziałem, że dziś na pewno nie będzie łatwo. Grałem bardzo dobrze i czuję, że trzymam rytm z Monako. To był bardzo udany start rzymskiej kampanii i myślę, że mogę tu zajść daleko - przyznał po spotkaniu Szwajcar.

Występ w Rzymie był dla Roddicka pierwszym meczem na korcie ziemnym w tym sezonie. Debiut okazał się bardzo udany. Pierwsza rakieta USA zmiótł z kortu swojego przyjaciela Mardy'ego Fisha. W zaledwie 68 minut odprawił rywala wynikiem 6:1, 6:4. - Czułem się dobrze podczas tego meczu. Bardzo lubię zmagania na mączce. Jest to moja najsłabsza nawierzchnia, dlatego zwycięstwa przychodzą mi na niej z większymi problemami, przez co są bardziej satysfakcjonujące - powiedział Roddick.

Oba wymienione wyżej spotkania rozgrywane były w ramach drugiej rudny. Tymczasem w pierwszej fazie turnieju miały miejsce nie mniej ciekawe konfrontacje. Zwycięzca ubiegłotygodniowego turnieju ATP w Monachium Chilijczyk Fernando Gonzalez (nr 12) stoczył ciężki bój z Janko Tipsarevicem z Serbii. Dopiero po dwóch godzinach i 40 minutach oraz dwóch tie-breakach zwyciężył Gonzalez.

Podobnie wyczerpujący pojedynek rozegrał Juan Carlos Ferrero. Na pokonanie Nicolasa Kiefera potrzebował 2 i pół godziny. Co zasługuje na uwagę, to serwis zawodników – Ferrero miał 8 asów, a jego niemiecki przeciwnik 10.

Wyniki meczów pierwszej rundy:

Fernando Verdasco (Hiszpania) - Carlos Moya (Hiszpania, 11) 6:3, 6:4

Fernando Gonzalez (Chile, 12) - Janko Tipsarevic (Serbia) 3:6, 7:6(0), 7:6(6)

Tommy Robredo (Hiszpania, 14) – Juan Ignacio Chela (Argentyna) 6:4, 6:1

Ivo Karlovic (Chorwacja) - Pual-Henri Mathieu (Francja, 15) 7:6(4), 6:2

Juan Carlos Ferrero (Hiszpania) - Nicolas Kiefer (Niemcy) 6:7(5), 6:3, 6:4

Jose Acasuso (Argentyna) - Dimitrij Tursunow (Rosja) 6:4, 6:2

Mario Ancic (Chorwacja, WC) - Feliciano Lopez (Hiszpania) 6:4, 6:4

Nicolas Lapentti (Ekwador, Q) - Filippo Volandri (Włochy) 7:6(6), 2:6, 6:2

Simone Bolelli (Włochy) - Olivier Patience (Francja, Q) 6:0, 6:3

Gilles Simon (Francja) – Jo-Wielfried Tsonga (Francja, 10) 6:4, 4:6, 7:6(6)

Wyniki meczów drugiej rundy:

Roger Federer (Szwajcaria, 1) - Guillermo Canas (Argentyna) 6:3, 6:3

Andy Roddick (USA, 6) - Mardy Fish (USA) 6:1, 6:4


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×