ATP Challenger: Przysiężny gra dalej w Saint Brieuc

Grigelis to ciekawy zawodnik, pogonił Brytoli w Pucharze Davisa, a teraz regularnie dostaje się do drabinki głównej poszczególnych challów przechodząc kwale. W 1 secie Michał złamał go już w 1 gemie. Potem oboje w miarę łatwo wygrywali swoje podania. W 9 gemie Grigelis miał 40:0, ale przy swoim podaniu przegrał kolejne 5 piłek i Michał przełamaniem zakończył 1 seta 6:3. W 2 secie Michał miejscami lekko się dekoncentrował, co pozwalało Litwinowi uzyskać lekką przewagę i zrobić np. w 3 gemie przy podaniu Michała 0:30. Podobnie było w gemie 5 (15:30), ale Michał serwisem i mądrą grą potrafił wybronić się. Wydawać się mogło, że będzie czekał nas tiebreak, gdy w 12 gemie Michał przycisnął Litwina zmuszając do go błędów, po jednym z nich przy stanie 30:40 doszło do przełamania serwisu rywala, a tym samym zakończenia tego meczu (była to druga piła meczowa). Grali łącznie około 70 min. Czekamy na rywala i walczymy dalej! Vamosss!

turnieju w Miami, a rano powinny być do challa też. Michał gra jutro z Grigelisem o 11 rano na korcie centralnym. Vamosss Michał!

Drabinkę ma dosyć szczęśliwą. Ewentualny ćwierćfinał z Vliegenem (jeśli oboje awansują :P), który w wielkiej formie nie jest. Za tydzień Michał startuje w challu w Monzie gdzie powinien również być zawodnikiem rozstawionym. Za 2 tygodnie raczej zrobi sobie wolne i chyba będzie to dobra decyzja. Ciężko będzie nazbierać jeszcze 80 pkt w obu tych challach na clayu, ale trzeba mieć nadzieję, że uda się Michałowi nazbierać jak najwięcej punktów. Za 3 tygodnie Michał jedzie do Grecji (chall w Atenach)...tam już będą 2 challe pod rząd na nawierzchni twardej i oby top100 wpadło. :) Tyle wynika z list zgłoszeniowych zawodników ATP :) Vamoss Michał!