Lubinianin osiągnął w tym roku już trzeci ćwierćfinał. Gdyby brać pod uwagę tylko tegoroczne wyniki, to Łukasz byłby na 27. miejscu na świecie. Do tak wysokiego miejsca głównie przyczyniły się wyniki w brazylijskim Costa do Sauípe (finał) i w Australian Open (IV runda). Natomiast Starace przez siedem kolejnych turniejów ATP, po ćwierćfinale w Sydney, nie zdołał wygrać nawet jednego meczu.
Złą passę zakończył Włoch dopiero w Maroku. W dwóch meczach nie stracił seta i pokonał kolejno Piotra Łuczaka i Óscara Hernándeza. Kubot zagrał jedno spotkanie mniej, ale równie pewnie pokonał Arnauda Clémenta. Lepszego z pojedynku Polaka z Włochem czeka półfinał albo z rozstawionym z numerem pierwszym Stanislasem Wawrinką albo reprezentantem gospodarzy Redą El Amranim.
Kubot, który podobnie jak Starace grał w dwóch finałach ATP, ma coś do udowodnienia starszemu o rok rywalowi. W 2004 roku na mączce w Livorno Włosi gościli Polaków w meczu o awans do I Grupy kontynentalnej Pucharu Davisa. Pierwszego dnia Łukasz grał właśnie z Potito i stosunkowo łatwo przegrał swój pojedynek. Potem jednak we wspaniałym stylu pokonał Filippa Volandriego i dopiero porażka w decydującym pojedynku 5:7 w piątym secie Mariusza Fyrstenberga przekreśliła nasze szanse na wygraną.
Grand Prix Hassan II, Casablanca (Maroko)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 398,25 tys. dol.
piątek, 9 kwietnia
ćwierćfinał:
(Polska) | (Włochy) | |
---|---|---|
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| ||
| | |
| | |
| | |
| | |
| ||
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
historia spotkań:
2004, Puchar Davisa, Livorno, kort ziemny, Starace 6:4, 6:3, 6:4