W drabince singlowej znajdzie się co najmniej sześciu Polaków: Dawid Olejniczak (ATP 482), Panfil (ATP 502), Marcin Gawron (ATP 523) oraz legitymujący się dzikimi kartami Jerzy Janowicz (ATP 281, nie było go na pierwotnej liście startowej), Mateusz Kowalczyk (ATP 749) i Błażej Koniusz (ATP 836).
Numerem jeden pierwszego w sezonie z polskich turniejów zawodowych (w tym samym czasie startuje także impreza WTA Tour w Warszawie) będzie nadzieja brytyjskiego tenisa Daniel Smethurst (ATP 341). Zagra także Timo Nieminen (ATP 351), członek fińskiej ekipy, która w marcu w Sopocie pokonała Polaków w Pucharze Davisa.
W ubiegłym roku w Katowicach-Janowie triumfował najwyżej rozstawiony, a nieobecny teraz Pavol Červenák, który w finale pokonał Denisa Macukiewicza. Ten ostatni w ćwierćfinale wyeliminował najlepszego z Polaków, Michała Przysiężnego. Po tytuł deblowy sięgnęli Janowicz i Kowalczyk.
Kalendarz Międzynarodowej Federacji Tenisowej (ITF) zatwierdza na razie cztery turnieje Futures w Polsce. Tydzień po tygodniu, poczynając od 17 maja, odbędą się w Katowicach, Krakowie, Koszalinie i Gliwicach.
Turniej dziennikarzy wygrał we wtorek Tomasz Kuczyński (Polska Dziennik Zachodni).