Spotkanie odbywające się na trzecim co do wielkości korcie trwało zaledwie godzinę i 36 minut, a Przysiężny mnożył niewymuszone błędy (36 do 11 na niekorzyść głogowianina). Doświadczony Jużnyj grał za to swój solidny tenis posyłając wiele wygrywających piłek.
W pierwszej partii Polak miał aż trzy szanse w gemie otwarcie na przełamanie Rosjanina. Niestety żadnej z nich nie wykorzystał. Od tego momentu grał już źle łatwo oddając swoje podania. Wiele z forhendów Michała lądowało daleko za linią końcową.
Zrezygnowany Polak nie potrafił wykazać woli walki w drugim secie. Chodził ze spuszczoną głową i zdawał się myśleć już o pójściu do szatni. Zachowanie to znalazło odzwierciedlenie w wyniku, gdyż Przysiężny nie wygrał nawet jednego gema.
Początek ostatniego seta nie wskazywał na zmianę obrazu meczu. Michał po kilkunastu minutach przegrywał 1:5. Wtedy jednak Jużnyi za szybko uwierzył, że wygrał mecz. Polak zdołał odłamać rywala i dołożył do tego dwa własne wygrane podania (obronił dwie piłki meczowe przy swoim serwisie). Przy 5:4 jednak szans na wyrównanie już nie było a Rosjanin spokojnie zakończył mecz i awansował do II rundy.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród dla mężczyzn 7580,8 tys. euro
niedziela, 23 maja
I runda:
(Rosja, 11) | (Polska) | |
---|---|---|
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |