Deszcz przeszkadza w rozpoczęciu turnieju
Turniej ATP w Portschach (z pulą nagród 370 tys. euro) miał ruszyć już w niedzielę, jednak plany organizatorom popsuły intensywne opady deszczu. Swojego meczu nie mógł rozegrać między innymi Mario Ancic.
Jarosław Kowal
Na niedzielę zaplanowano dwa spotkania. Rozstawiony z siódemką Chorwat Mario Ancic miał zagrać z Amerykaninem Robby Gineprim, a Mischa Zverev z Niemiec miał stanąć naprzeciw reprezentantowi Izraela - Dudi Sela. Zaplanowano także trzy spotkania deblowe.
W rozegraniu meczów, a co za tym idzie rozpoczęciu turnieju przeszkodziły jednak opady deszczu. Tenisistom nawet nie udało się wyjść na kort.
Dodajmy, że najwyżej rozstawionym tenisistą turnieju w Portschach jest Rosjanin Nikołaj Dawidienko. Z dwójką będzie grał Juan Monaco z Argentyny.
