17-letnia Kania, sosnowiczanka, zawodniczka Chorzowskiego Towarzystwa Tenisowego i najlepsza w rankingu ITF z polskich dziewcząt (50. miejsce), zadebiutuje w Roland Garros w niedzielę przeciw Silvii Njirić (ITF 28), ćwierćfinalistce sprzed roku. W II rundzie Paulę może czekać pojedynek z Daszą Gawriłową, siódmą rakietą juniorskiego tenisa. Kania przygotowywała się do Roland Garros, swojego trzeciego turnieju Wielkiego Szlema (brakuje jej tylko występu w Wimbledonie), podczas serii imprez juniorskich we Francji w kwietniu.
W poniedziałek po raz pierwszy w głównej drabince (w ubiegłym roku porażka w kwalifikacjach i szybkie pożegnanie z deblem) w Paryżu zaprezentuje się Linette (ITF 68), wicemistrzyni Polski seniorek, która nie skompletuje już występów w juniorskim Wielkim Szlemie, bo nie wystartowała w tym roku w Melbourne. Zawodniczka poznańskiego Grunwaldu, podopieczna Jakuba Rękosia, w ubiegłym roku odpadała w I rundach Wimbledonu i US Open. Teraz zmierzy się z Saisai Zheng (ITF 21).
Poza stawką uczestniczek kolejna nadzieja polskiego tenisa rocznika 1992, Sandra Zaniewska, która stawia na karierę zawodową. W ubiegłym roku katowiczanka pokonała w Paryżu Laurę Robson, ówczesną mistrzynię Wimbledonu i numer jeden dziewczęcego rankingu. W 2006 roku najlepsza na paryskich kortach była Agnieszka Radwańska, a rok potem do finału doszedł Jerzy Janowicz.