WTA Pekin: Zwonariowa i Dementiewa w III rundzie, porażka Szarapowej

Wiera Zwonariowa (WTA 4) pokonała Andreę Petković (WTA 35) 6:4, 6:1 i awansowała do III rundy turnieju China Open na kortach twardych w Pekinie (z pulą nagród 4,5 mln dolarów). W III rundzie jest też finalistka z ubiegłego tygodnia z Tokio Jelena Dementiewa (WTA 9).

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek

Rosjanka, która w tym sezonie osiągnęła swoje pierwsze wielkoszlemowe finały (Wimbledon, US Open), cztery razy przełamała serwis Niemki oraz zdobyła 72 proc. punktów przy własnym podaniu. 26-latka z Moskwy pokonała Petković po raz drugi na przestrzeni miesiąca. W 1/8 finału US Open oddała Niemce tylko trzy gemy. Rozgrywająca znakomity sezon Zwonariowa w lutym w Pattai zdobyła swój 10. tytuł, a w sumie w siedmiu turniejach doszła do ćwierćfinału lub dalej, w tym w trzech ostatnich (finały w Montrealu i US Open, ćwierćfinał w Tokio).

Po raz trzeci w tym sezonie sposób na Kaię Kanepi (WTA 23) znalazła Petra Kvitova (WTA 34). Czeszka pokonała Estonkę w lutym w Memphis broniąc jednego meczbola. Jeszcze bardziej dramatyczna była ich batalia o półfinał Wimbledonu. Kanepi nie wykorzystała pięciu piłek meczowych i przegrała 6:4, 6:7(8), 6:8. Kiedy Estonka obroniła piłkę meczową w tie breaku II seta wydawało się, że tym razem uda się jej pokonać Czeszkę. Tymczasem w decydującym secie od stanu 2:2 przegrała cztery gemy z rzędu i cały mecz 5:7, 7:6(6), 2:6 po dwóch godzinach i 29 minutach. Kvitova obroniła siedem z 10 break pointów, a sama sześć razy przełamała serwis rywalki (po dwa razy w każdym z setów).

Rywalką Kvitovej w III rundzie może być Karolina Woźniacka (WTA 2), która w środę spotka się z Włoszką Sarą Errani (WTA 40). Jeżeli Dunka w Pekinie wygra dwa spotkania dochodząc do ćwierćfinału w najbliższy poniedziałek zostanie liderką rankingu WTA. Woźniacka przegrała z Kvitovą 2:6, 0:6 w 1/8 finału Wimbledonu.

Problemy zdrowotne nie przestają opuszczać Wiktorię Azarenkę (WTA 10). Białorusinka, która podczas US Open zemdlała na korcie, wygrała I seta meczu z Timeą Bacsinszky (WTA 47) 6:4, ale w II przy stanie 2:3 musiała zejść z kortu z powodu kontuzji lewego uda.

W turnieju nie ma już Marii Szarapowej (WTA 21), która przegrała z rodaczką Jeleną Wiesniną (WTA 63) 6:7(3), 2:6. Była liderka światowego rankingu popełniła siedem podwójnych błędów serwisowych i zmarnowała osiem z 10 break pointów. Inna była numer jeden kobiecych rozgrywek Ana Ivanović (WTA 36) pokonała Olgę Goworcową (WTA 48) 6:0, 7:5 wykorzystując sześć z ośmiu szans na przełamanie serwisu Białorusinki i przegrywając tylko pięć piłek przy własnym pierwszym podaniu.

Dementiewa (WTA 9) pokonała 40-letnią Kimiko Date Krumm (WTA 57) 6:3, 1:6, 6:3. Gra Rosjanki, która triumfowała w Pekinie w 2003 roku, w II secie załamała się od momentu, gdy w trzecim gemie przy serwisie rywalki prowadziła 40-0. Przegrała pięć piłek z rzędu, a potem także cztery kolejne gemy. W III secie Dementiewa, która w ubiegłym tygodniu doszła do finału w Tokio (przegrała z Woźniacką), wróciła do równowagi obejmując prowadzenie 3:0.

Reprezentantka gospodarzy Na Li (WTA 15), która w styczniu w Australian Open osiągnęła swój pierwszy wielkoszlemowy półfinał, pokonała Alisę Klejbanową (WTA 27) 6:1, 6:4 wykorzystując trzy z pięciu break pointów i zdobywając 31 z 39 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Chinka przed dwoma lata na tym obiekcie zajęła czwarte miejsce w turnieju olimpijskim. Przed rokiem odpadła tutaj w III rundzie przegrywając z Dementiewą.

Wyniki i program turnieju


Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×