WTA Sydney: Clijsters w II rundzie

Kim Clijsters (WTA 3) sezon rozpoczęła od pokonania Alexandry Dulgheru (WTA 29) 6:1, 6:2 w I rundzie turnieju Medibank International na kortach twardych w Sydney.

Belgijka, trzykrotna triumfatorka US Open (2005, 2009, 2010), wróciła do szczęśliwego dla siebie Sydney. Triumfowała ona w tej imprezie w 2003 i 2007 roku, w finale pokonując odpowiednio Lindsay Davenport i Jelenę Janković. Bilans jej meczów w Sydney to teraz 13-2, obu porażek doznała z rąk Martiny Hingis (2001 i 2002).

W meczu z Dulgheru Clijsters wygrała pierwszych 11 piłek oraz pierwszych pięć gemów w meczu i jej zwycięstwo ani przez moment nie było zagrożone. W całym meczu zdobyła 32 z 38 punktów przy swoim podaniu oraz wykorzystała cztery z ośmiu break pointów zapewniając sobie awans po 63 minutach. To jej drugie zwycięstwo nad dwukrotną triumfatorką turnieju WTA w Warszawie (przed rokiem w Marbelli zwyciężyła 6:4, 6:7, 6:2). W kolejnej rundzie może się spotkać z Nadią Pietrową w rewanżu za jedną z najboleśniejszych porażek w karierze, jaką poniosła w zeszłym roku w Melbourne Park.

Belgijka ma szansę awansować w tym tygodniu na drugie miejsce w rankingu WTA. Stanie się tak, gdy wygra turniej w Sydney po raz trzeci, a Wiera Zwonariowa odpadnie przed ćwierćfinałem. Rosjanka, która przed przyjazdem do Sydney w meczu pokazowym rozbiła Karolinę Woźniacką, w I rundzie ma wolny los. W II rundzie spotka się z Flavią Pennettą lub kwalifikantką.

W niedzielę do gry przystąpiła również finalistka imprezy z 2008 roku Swietłana Kuzniecowa (WTA 27), która pokonała Jelenę Dokić (WTA 138) 6:2, 6:2 w 68 minut. Dwukrotna triumfatorka Wielkiego Szlema (US Open 2004, Roland Garros 2009) obroniła cztery break pointy, a sama wykorzystała cztery z siedmiu okazji na przełamanie serwisu Australijki. Rosjanka przy swoim pierwszym podaniu przegrała tylko dziewięć piłek. Obie tenisistki zmierzyły się po raz pierwszy od ponad siedmiu lat. W 2003 roku w Miami górą była ówczesna dziewiąta rakieta świata Dokić, a kilka miesięcy później w Los Angeles lepsza okazała się Kuzniecowa. Kolejną rywalką Rosjanki będzie Samantha Stosur lub Yanina Wickmayer.

Najwyżej rozstawiona w turnieju jest liderka rankingu Woźniacka, która podobnie jak Zwonariowa w I rundzie ma wolny los. Dunka turniej rozpocznie od meczu z Marią Kirilenko lub Dominiką Cibulkovą. Inne rozstawione tenisistki to trzy finalistki turnieju: Samantha Stosur (2005), Francesca Schiavone (2006) i Jelena Janković (2007) oraz Wiktoria Azarenka i półfinalistka Australian Open 2010 Na Li. Z udziału w imprezie zrezygnowała Ana Ivanović, która w Pucharze Hopmana nabawiła się kontuzji mięśni brzucha i jej start w Australian Open stoi pod znakiem zapytania.

Komentarze (0)