AO: Čilić lepszy od Isnera w piątym secie, krecz Baghdatisa promuje Melzera do IV rundy

Jürgen Melzer (ATP 11) awansował do 1/8 finału wielkoszlemowego Australian Open. Jego rywal - Cypryjczyk Marcos Baghdatis (ATP 22) poddał po 2h21' spotkanie III rundy przy stanie 6:7[5], 6:2, 6:1, 4:3 dla leworęcznego Austriaka. Do grona pozostałych w grze tenisistów dołączył również Marin Čilić (ATP 15).

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński

Melzer, półfinalista ubiegłorocznego Roland Garros, osiągnął najlepszy wynik w historii swoich dziewięciu startów w Melbourne. Baghdatis, który po raz siódmy wystąpił w turnieju na antypodach, drugi raz z rzędu zakończył udział w imprezie na III rundzie. Obaj tenisiści zmierzyli się ze sobą po raz pierwszy i ku zaskoczeniu zebranych na Hisense Arena fanów, finalista Australian Open z 2006 roku poddał mecz najlepszemu Austriakowi.

CZYTAJ: Nadal odprawił 18-letniego Tomicia

Zwycięstwo Melzera mogło być jeszcze bardziej okazałe, gdyby wykorzystał on w 10. gemie premierowej odsłony swój serwis. Baghdatis w tie breaku rozstrzygnął pierwszą partię na swoją korzyść i szybko objął prowadzenie 2:0 w kolejnym secie. Od tego momentu na korcie panował już tylko Austriak, który wygrał dziewięć kolejnych gemów z rzędu. W czwartej partii Melzer przełamał serwis Cypryjczyka w siódmym gemie i wyraźnie niechętny do dalszej walki Baghdatis zrezygnował.

CZYTAJ: Niech żyje młodzież, która odprawiła Jużnego i Tsongę

Cypryjczyk odczuwał zmęczenie po poprzednich dwóch spotkaniach, w których zmuszony był grać łącznie aż dziewięć setów. Reprezentant Austrii, widząc w tym swoją szansę, starał się przedłużać wymiany, a w razie potrzeby nie bał się iść do siatki, gdzie wygrał 26 z 45 piłek. Melzer zanotował 39 winnerów (przy 25 rywala) oraz popełnił niewiele więcej od Baghdatisa błędów własnych (44-41). Jego rywalem w meczu o ćwierćfinał będzie Szkot Andy Murray (ATP 5).

Čilić potrzebował piątego seta, aby wyeliminować (4:6, 6:2, 6:7[5], 7:6[2], 9:7 w 4h33') Amerykanina Johna Isnera (ATP 20). Chorwat, który po raz czwarty z rzędu osiągnął IV rundę turnieju w Melbourne, to ubiegłoroczny półfinalista najważniejszego turnieju na antypodach. Mierzący 198 cm tenisista po raz pierwszy w swojej karierze zmierzył się z wyższym od siebie reprezentantem USA (206 cm). Isner, który wystąpił w australijskiej imprezie czwarty raz, nie poprawił swojego osiągnięcia sprzed roku, kiedy zakończył rywalizację w 1/8 finału.

Spotkanie dobrze rozpoczęło się dla dysponującego potężnym serwisem Amerykanina (26 asów przy 22 rywala), który uzyskał jedyne w premierowej odsłonie przełamanie. Čilić, który popełnił mniej błędów niewymuszonych niż jego przeciwnik (42-59), szybko wyrównał stan meczu, dwukrotnie przełamując serwis rywala. Kolejne dwie partie rozstrzygnięte zostały w tie breaku i konieczne stało się rozegranie decydującego seta. Chorwat, który zanotował aż 75 kończących uderzeń przy 67 Isnera, uzyskał decydujące przełamanie, premiujące go do walki o ćwierćfinał ze zwycięzcą spotkania pomiędzy Hiszpanem Rafaelem Nadalem i Australijczykiem Bernardem Tomiciem (ATP 199).

Wyniki i program rywalizacji mężczyzn

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×