W trwającym dwie godziny i 48 minut spotkaniu Niemka obroniła 11 z 16 break pointów. Sanchez popełniła 14 podwójnych błędów serwisowych. 22-letnia Görges w ubiegłym sezonie w Bad Gastein zdobyła swój pierwszy tytuł, a rok 2011 rozpoczęła od półfinału w Auckland i III rundy Australian Open.
Tytułu nie obroni mieszkająca w Bogocie Mariana Duque Mariño (WTA 150), która przegrała z Chinką Xinyun Han (WTA 136) popełniając siedem podwójnych błędów. Dla 21-letniej Kolumbijki był to pierwszy w tym sezonie mecz w cyklu WTA. Wcześniej odpadła w I rundzie eliminacji w Brisbane, Hobart oraz do Australian Open. W ubiegłym tygodniu w turnieju ITF w Cali również nie potrafiła wygrać meczu, jej pogromczynią okazała się Rumunka Irina-Camelia Begu. Duque Mariño przed rokiem będąc notowana na 143. miejscu w drodze do swojego pierwszego finału pokonała Klárę Zakopalovą i Arantxę Parrę, a w decydującym meczu zwyciężyła Andżelikę Kerber.
Rozstawiona z numerem drugim Polona Hercog (WTA 49) obroniła siedem break pointów, zaserwowała 10 asów oraz zdobyła 65 z 80 punktów przy swoim pierwszym podaniu i pokonała Francuzkę Pauline Parmentier (WTA 104) 6:7(2), 7:6(10), 6:2.
Problemów z awansem do II rundy nie miała rozstawiona z numerem piątym ćwierćfinalistka Roland Garros 2008 i Australian Open 2009 Carla Suárez (WTA 65), która pokonała Mašę Zec Peškirič (WTA 156) 6:3, 6:2 otrzymując od rywalki w prezencie 12 punktów w postaci podwójnych błędów. Hiszpanka w 2008 roku jako kwalifikantka doszła w Bogocie do półfinału. 24-letnia Zec Peškirič w 2009 roku w drodze do ćwierćfinału tej imprezy (dotychczas to jej jedyny ćwierćfinał w WTA Tour) wyeliminowała najwyżej rozstawioną Flavię Pennettę.
Rozstawiona z numerem siódmym Lourdes Domínguez (WTA 77) pokonała Mandy Minellę (WTA 138) z Luksemburga 6:1, 6:4. 29-letnia Hiszpanka w 2006 roku w Bogocie zdobyła swój jedyny dotychczas tytuł. W 2005 roku jako kwalifikantka doszła tutaj do finału bijąc po drodze najwyżej rozstawioną znakomitą Kolumbijkę Fabiolę Zuluagę, a przegrywając z Flavią Pennettą. Rok później spotkała się z Włoszką ponownie w finale i tym razem była górą.
Odpadła rozstawiona z numerem szóstym półfinalistka imprezy z 2009 roku Edina Gallovits-Hall (WTA 76), która przegrała z Niną Bratczikową (WTA 141) 7;5, 4:6, 3:6.
