WTA Kuala Lumpur: Radwańska chce rewanżu za 4 meczbole

Spotkanie pomiędzy Urszulą Radwańską (WTA 184) a Bojaną Jovanovski (WTA 55) rozpocznie w środę, jako drugi po deblu mecz od godz. 6 naszego czasu, rywalizację w II rundzie turnieju WTA Tour w Kuala Lumpur.

Dziesięć dni po gorzkiej pigułce w eliminacjach w Dausze młodsza z sióstr Radwańskich znów stawi czoła o rok od siebie młodszej Serbce.

Rywalka zawojowała w styczniu w Sydney (ranga Premier), dopiero w półfinale przegrywając z późniejszą triumfatorką, Na Li. Od tego czasu natomiast może pochwalić się dwoma punktami dla reprezentacji w meczu z Kanadą w Pucharze Federacji.

W pierwszym od września występie w premierowym cyklu, a po pierwszym od US Open zwycięstwie Radwańska stoi przed szansą na ćwierćfinał turnieju WTA Tour, w którym ostatnio znalazła się w sierpniu 2009 roku w Los Angeles, kiedy wprawdzie awans dał jej walkower, ale wobec sześcioszczeblowej drabinki i tak musiała wygrać dwa mecze.

Startująca w międzynarodowych mistrzostwach Malezji z dziką kartą 20-letnia krakowianka w sumie pięciokrotnie grała w ćwierćfinale zawodów głównego cyklu: pierwszy raz w Bangkoku (2007), potem w Taszkiencie (2008), w końcu także w Europie, w Stambule i Birmingham (2009).

BMW Malaysian Open, Kuala Lumpur (Malezja)

WTA International, kort twardy, pula nagród 220 tys. dol.

środa, 2 marca

II runda (1/8 finału):

kort centralny, drugi mecz od godz. 6 polskiego czasu

Urszula Radwańska
(Polska, WC)
bilans: 0-1
Bojana Jovanovski
(Serbia, 8)
184
ranking
55
20
wiek
19
177/57
wzrost (cm)/waga (kg)
175/65
praworęczna, dwuręczny bekhend
gra
praworęczna, dwuręczny bekhend
Kraków
miejsce zamieszkania
Belgrad
Robert Radwański
trener
Zoran Jovanovski
sezon 2010
4 (2-2)
mecze (bilans)
19 (14-5)
II runda w Kuala Lumpur
najlepszy wynik
półfinał w Sydney
kariera
2005
początek
2007
62 (2009)
najwyżej w rankingu
54 (2011)
129-88
bilans meczów
127-64
-/-
tytuły/przegrane finały WTA
-/-
509 373
zarobki ($)
296 580

historia spotkań:

2011, WTA Dauha, eliminacje, kort twardy, Jovanovski 4:6, 6:1, 7:6 więcej

Komentarze (0)