24-letnia Czeszka wyrównała stan bezpośrednich pojedynków z Groth na 2-2 i osiągnęła pierwszy finał od lutego 2010 roku (Paryż). W niedzielę zagra o piąty w karierze tytuł i pierwszy od sierpnia 2008 roku (Forest Hills). Bilans finałów tenisistki z Brna to 4-4. Dla Groth był to drugi półfinał w sezonie. W styczniu Australijka zdobyła tytuł w Hobart w finale pokonując Bethanie Mattek-Sands.
W I secie Šafářová objęła prowadzenie 3:1. W szóstym gemie Czeszka od 40-15 pozwoliła Groth doprowadzić do równowagi, ale po obronie dwóch break pointów utrzymała podanie. W siódmym gemie Australijka przy 15-30 popełniła podwójny błąd, a przy drugim break poincie wpakowała forhend w siatkę. W ósmym gemie as serwisowy dał Šafářovej dwie piłki setowe. Przy pierwszej 24-latka z Brna zrobiła podwójny błąd, ale przy drugiej poszła do siatki i popisała się wolejem forhendowym.
Już w drugim gemie II seta Groth przełamała Šafářovą zaskakując Czeszkę głębokością returnu i utrzymując własne podanie na sucho objęła prowadzenie 3:0. W piątym gemie Australijka od 15-30 zgarnęła trzy punkty (efektowny bekhend na 40-30), podobna sytuacja nastąpiła w gemie siódmym. W szóstym gemie Šafářová utrzymała podanie broniąc break pointa, ale do końca seta nie była w stanie odrobić straty przełamania.
W trzecim gemie III seta Šafářová odparła dwa break pointy, ale w piątym gemie dała rywalce przełamanie popełniając podwójny błąd. Czeszka zdobyła cztery kolejne gemy w dziewiątym broniąc cztery break pointy i zapewniając sobie zwycięstwo po tym jak forhend Groth wylądował poza kortem.
Dokić, dla której był to pierwszy półfinał od lutego 2004 roku (Tokio - Pan Pacific), pokonała Michaëllę Krajicek (WTA 150) i osiągnęła pierwszy finał od października 2003 roku (Zurych). W niedzielę Australijka, która w I rundzie wyeliminowała Francescę Schiavone, powalczy o pierwszy tytuł od czerwca 2002 roku (Birmingham). Bilans finałów 27-letniej byłej czwartej rakiety rankingu WTA to 5-7. Dla 22-letniej Krajicek, która po drodze zwyciężyła obrończynię tytułu Alisę Klejbanową, był to pierwszy półfinał od listopada 2006 roku (Hasselt).
Dokić wykorzystała cztery z ośmiu break pointów oraz zgarnęła 35 z 46 punktów przy własnym podaniu. W niedzielę Australijka po raz trzeci zmierzy się z Šafářovą. Przed rokiem w I rundzie Roland Garros górą była Czeszka (6:2, 6:2). Na początku lutego Dokić pokonała 24-latkę z Brna w paryskiej hali Pierre de Coubertina 4:6, 6:3, 6:4.
na Instagramie 
na Facebooku 
