Martina Navrátilová: Murray musi zmienić swoją postawę, jeśli chce wygrać Szlema

Trzy podejścia i ani jednego wygranego seta, to bilans finałowych spotkań Szkota Andy'ego Murraya w Wielkim Szlemie. - On ma talent, ale musi jeszcze popracować nad sobą - twierdzi Martina Navrátilová.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński

Już 75 lat mija od ostatniego zwycięstwa Freda Perry'ego w Wielkim Szlemie i Brytyjczycy wciąż nie mogą doczekać się zawodnika, który nawiązałby do sukcesów tego wspaniałego przedwojennego tenisisty. W ojczyźnie białego sportu spore nadzieje na sukces pokładane są właśnie w Murrayu, który jednak za każdym razem, kiedy tylko ociera się o końcowy triumf, nie radzi sobie z presją.

- Z każdym kolejnym rokiem jest coraz trudniej, bowiem oczekiwania i presja stale wzrastają - zauważyła Navrátilová. Osiemnastokrotna triumfatorka wielkoszlemowych zawodów w grze pojedynczej zabrała głos w sprawie pochodzącego z Dunblane tenisisty podczas swojego pobytu w Wielkiej Brytanii. - Jest jeszcze w kwiecie wieku i ma przed sobą sporo czasu, aby tego dokonać - powiedziała urodzona w Pradze 54-letnia zdobywczyni klasycznego Wielka Szlema w deblu.

Navrátilová poruszyła także kwestie związane z zachowaniem Murraya na korcie. - Nie darzy swoich przeciwników zbyt wielkim szacunkiem. Wścieka się kiedy rywal zaserwuje asa, a powinien zrozumieć, że taki serwis nie zawsze jest do odbioru - zauważyła. - Murray musi zmienić swoją postawę, jeśli chce wygrać Szlema. Szacunek dla przeciwnika pozwoli mu zmniejszyć presję, która na nim jest wywierana - zakończyła Navrátilová.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×