Liderka rankingu w ubiegłym tygodniu wygrała turniej w Indian Wells w finale pokonując Marion Bartoli. To był trzeci z rzędu finał Dunki i drugi wywalczony tytuł w sezonie (Dubaj). Woźniacka, która zanotowała 20 kończących uderzeń, pokonała Hantuchovą po raz trzeci bez straty seta i pozostaje w grze o 15. w karierze tytuł w WTA Tour. W całym spotkaniu Dunka obroniła siedem z ośmiu break pointów, a sama wykorzystała trzy z 11 okazji na przełamanie serwisu rywalki.
Woźniacka w swoim czwartym występie w Miami po raz czwarty zagra w 1/8 finału. W dwóch ostatnich sezonach awansowała tutaj do ćwierćfinału przegrywając po trzysetowych bataliach, odpowiednio ze Swietłaną Kuzniecową i Justine Henin. Hantuchová, która w ubiegłym miesiącu w Pattai zdobyła swój pierwszy od 2007 roku tytuł, swój najlepszy wynik zaliczyła w tej imprezie przed rokiem. Doszła wówczas do 1/8 finału ulegając Venus Williams. Słowaczka po raz piąty odpadła tutaj w III rundzie (2004, 2006, 2007, 2008).
Po wygraniu łatwo I seta w II Woźniacka, która wygrała pięć ostatnich turniejów WTA Premier Mandatory/Premier 5, nie wykorzystała pięciu break pointów, z czego trzech przy stanie 5:5. Hantuchová z kolei zmarnowała siedem szans na przełamanie serwisu Dunki, z czego dwie będące jednocześnie piłkami setowymi w 12. gemie. W tie breaku Woźniacka wygrała trzy kolejne punkty, by przegrać pięć następnych, ale obroniła jeszcze jednego setbola odpierając atak Słowaczki, która popełniła w sumie 54 niewymuszone błędy i sięgnęła po zwycięstwo po jednej godzinie i 54 minutach.
Petković sezon rozpoczęła od finału w Brisbane oraz ćwierćfinału Australian Open i w Paryżu, ale w dwóch ostatnich turniejach (Dubaj, Indian Wells) wygrała tylko dwa spotkania. Niemka odniosła czwarte zwycięstwo nad Benešovą, która w poprzedniej rundzie rozbiła Flavię Pennettę, wykorzystując sześć z 12 break pointów i zgarniając 60 proc. punktów przy własnym podaniu. 23-latka z Darmstadt bardzo dobrze returnowała przy drugim serwisie rywalki zdobywając 24 z 30 punktów. W ten sposób Petković, która przed rokiem w Miami debiutowała, już poprawiła się o jedną rundę. 28-letnia Benešová, która w styczniu w Australian Open po raz pierwszy w karierze osiągnęła 1/8 finału, przed dwoma laty doszła w Miami do ćwierćfinału przegrywając z Venus Williams.