Đoković ciągle jest w tym sezonie niepokonany. Jego tegoroczny bilans to 24-0, a 26-0 wliczając finał Pucharu Davisa 2010. Urodzony w Belgradzie tenisista wygrywając 24 kolejne mecze zanotował najlepszy start sezonu od czasu Ivana Lendla, który sezon 1986 rozpoczął od wiktorii w 25 spotkaniach. Serb po triumfie w Australian Open, Dubaju i Indian Wells dorzucił trofeum w kolejnej wielkiej imprezie. W Indian Wells także w finale pokonał Nadala (też przegrał I seta) i bilans jego finałów z Hiszpanem to 2-5. Łączny bilans pojedynków obu tenisistów to 16-9 dla lidera rankingu ATP, ale na kortach twardych jest 9-5 dla Đokovicia. W cyklu Masters 1000 bilans również jest korzystniejszy dla Serba (8-6).
Dla Serba był to trzeci finał w Miami: w 2007 roku sięgnął po tytuł po wiktorii nad Guillermo Cañasem, a dwa lata później przegrał z Andym Murrayem. Nadal po raz trzeci zagrał w tej imprezie w finale: w 2005 roku przegrał po pięciosetowym boju z Rogerem Federerem, choć prowadził 2:0 w setach, a w 2008 roku zbyt wymagającym rywalem okazał się dla Hiszpana Nikołaj Dawidienko.
Đoković został siódmym tenisistą, który w jednym sezonie wygrał turnieje w Indian Wells i Miami. Przed nim dokonali tego Jim Courier (1991), Michael Chang (1992), Pete Sampras (1994), Marcelo Ríos (1998), Andre Agassi (2001) i Federer (2005, 2006). Urodzony w Belgradzie dwukrotny triumfator Australian Open został trzecim zawodnikiem, który pokonał Nadala w co najmniej dwóch finałach (Federer - sześć, Dawidienko - trzy).
Serb jako czwarty w historii tenisista w jednym sezonie wygrał trzy pierwsze wielkie imprezy (Australian Open, Indian Wells, Miami), po Samprasie (1994), Agassim (2001) i Federerze (2006). Dla Đokovicia to siódmy tytuł w cyklu Masters 1000 (bilans finałów 7-6) i 22. w karierze (bilans 22-13). Nadal miał szansę na 19. triumf w tym prestiżowym cyklu (bilans 18-8) i 44. w karierze (bilans 43-15).
W trwającym trzy godziny i 21 minut spotkaniu Đoković zanotował 40 kończących uderzeń (Nadal 25) i popełnił też 40 niewymuszonych błędów (Hiszpan 36). Obaj tenisiści po 21 znajdowali się przy siatce, Serb skończył 16, a tenisista z Majorki 12.
I SET Đoković rozpoczął od utrzymania podania na sucho. W drugim gemie Serb popisał się dwoma potężnymi forhendami, ale Nadal od 30-30 zdobył dwa punkty. W trzecim gemie Hiszpan przełamał urodzonego w Belgradzie rywala za pomocą minięcia bekhendowego. W czwartym gemie tenisista z Majorki odparł dwa break pointy przy 15-40, z czego drugiego wyśmienitą kombinacją dwóch krosów: forhendowego i bekhendowego, a następnie jeszcze jednego i prowadził 3:1. W piątym gemie lider rankingu po raz drugi przełamał Đokovicia, a w szóstym gemie utrzymał podanie po obronie break pointa. Serb utrzymał podanie na sucho (piękny drop-szot i kros bekhendowy). Nadal miał małe problemy z zamknięciem seta i Đoković zbliżył się na 4:5, ale drugiego serwisu na seta tenisista z Majorki nie zmarnował wyciągając 10. gema ze stanu 15-30.
II SET Đoković rozpoczął od utrzymania podania do 15. W drugim gemie Nadal od 15-30 zdobył dwa punkty (wygrywający serwis, potężny bekhend wymuszający błąd), by następnie wyrzucić forhend. Potężnym bekhendem Serb uzyskał break pointa, przełamanie stało się faktem, gdy błąd forhendowy popełnił Hiszpan. W trzecim gemie urodzony w Belgradzie tenisista przestrzelił bekhend, który dał break pointa Nadalowi. Đoković wyładował się na rakiecie i doprowadził do równowagi wygrywającym podaniem. Serb gema zwieńczył krosem forhendowym wymuszającym błąd i prowadził 3:0. W piątym gemie mistrz imprezy z 2007 roku nie oddał punktu, a ostatni zdobył kombinacją drop-szota i loba bekhendowego. W szóstym gemie jeszcze jednym topspinowym bekhendowym lobem Djoković uzyskał dwa break pointy. Pierwszego zmarnował pakując bekhend w siatkę. Drugiego wygrywającym serwisem obronił Nadal, ale Serb uzyskał trzeciego potężnym bekhendowym krosem. Lider rankingu obronił go głębokim bekhendem i będącym formalnością smeczem. Dwa bardzo dobre serwisy pozwoliły Hiszpanowi utrzymać podanie. W siódmym gemie Đoković od 15-30 zgarnął trzy punkty, ostatni za pomocą wieńczącego piękną wymianę forhendowego woleja. Serb zakończył mecz w dziewiątym gemie utrzymując podanie na sucho i seta kończąc asem.
III SET W gemie otwarcia Nadal od 0-30 zgarnął trzy punkty, by następnie przegrać piękną wymianę, w której wybrał kilka niewiarygodnych piłek Đokovicia, ale w końcu nie zmieścił w korcie bekhendu. Po grze na przewagi górą był Hiszpan. W trzecim gemie tenisista z Majorki uratował się ze stanu 15-30. As, wygrywający serwis i kombinacja ostrego bekhendu i smecza dały mu prowadzenie 2:1. W czwartym gemie z 0-30 uratował się Djoković (świetny stop-wolej forhendowy z pozycji odwrotnego krosa, miażdżący bekhend, na koniec bekhend wymuszający błąd). W piątym gemie z 0-30 nie po raz pierwszy w meczu wyciągnął Nadal (dwa soczyste forhendy). W szóstym gemie Đoković posłał trzy miażdżące forhendy i wyrównał na 3:3.
W ósmym gemie Serb od 0-15 zdobył cztery punkty, z czego ostatni niesamowitym forhendowym strzałem. W dziewiątym gemie Nadal przy 30-15 popełnił podwójny błąd, ale zdobył dwa kolejne punkty i prowadził 5:4. Đoković wytrzymał presję i wyrównał stan seta popisując się dwoma wolejami (bekhendowym i forhendowym). W 11. gemie lider rankingu na sucho utrzymał podanie. W 12. gemie Đoković uratował się ze stanu 15-30 ostatni punkt zdobywając forhendem wymuszającym błąd rywala. W tie breaku przy 2-1 (potężny forhend wymuszający błąd) Nadal miał dwa serwisy, ale Serb odwrotnym krosem forhendowym wyrównał na 2-2, a następnie Hiszpan popełnił podwójny błąd. Đoković dwukrotnie utrzymał podanie (forhend wymuszający błąd, błąd bekhendowy lidera rankingu przy returnie), a kapitalna kontra forhendowa dała mu cztery piłki mistrzowskie. Pierwszą lider rankingu obronił wygrywającym serwisem, drugą dwoma pięknymi bekhendami i finalizującym akcję wolejem. Przy trzecim meczbolu Serbowi pomógł serwis i dzieła dopełnił krosem forhendowym.