ATP Madryt: Tsonga rozbił Almagro w I rundzie, porażka Wawrinki i Dołgopołowa

Francuz Jo-Wilfried Tsonga (ATP 18) pokonał 6:1, 6:3 rozstawionego z numerem dziesiątym Hiszpana Nicolása Almagro (ATP 10) w I rundzie turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Madrycie. Z imprezą pożegnał się również Szwajcar Stanislas Wawrinka (ATP 14).

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński

26-letni Tsonga ma patent na młodszego o rok Hiszpana, bowiem pokonał go już po raz czwarty z rzędu. Almagro nie potrafi sobie poradzić z Francuzem nawet na swoich ulubionych kortach ziemnych, na których zanotował w niedzielę trzecią porażkę w bezpośredniej rywalizacji. Tsonga posłał na drugą stronę kortu osiem asów i czterokrotnie przełamał serwis pochodzącego z Murcii tenisisty. Almagro nie wykorzystał obu wypracowanych break pointów, zdobywając przy premierowym podaniu swojego rywala zaledwie cztery punkty. Rywalem Francuza w pojedynku o 1/8 finału będzie albo Japończyk Kei Nishikori (ATP 47), albo Hiszpan Pere Riba (ATP 75).

Nie powiodło się również rozstawionemu z numerem 14. Wawrince, którego zwyciężył 6:4, 5:7, 6:4 po jedenastu kwadransach gry Guillermo García (ATP 26). Szwajcar wygrał co prawda bezpośredni pojedynek na asy serwisowe w stosunku 5-3, ale to tenisista hiszpański okazał się ostatecznie lepszy o jedno przełamanie. 27-letni zawodnik zgarnął aż 61 proc. wszystkich punktów rozegranych przy drugim podaniu wyżej notowanego przeciwnika i poprawił na 2-3 bilans bezpośrednich gier. García w II rundzie zmierzy się ze zwycięzcą spotkania pomiędzy Hiszpanem Juanem Carlosem Ferrero (ATP 70) i Holendrem Thiemo de Bakkerem (ATP 81), pogromcą Łukasza Kubota z finałowej rundy kwalifikacji do madryckich zawodów.

Zaledwie 67 minut potrzebował Santiago Giraldo (ATP 54), aby pokonać 6:1, 7:5 Ukraińca Aleksandra Dołgopołowa (ATP 20). 23-letni Kolumbijczyk, finalista tegorocznych zawodów w Santiago, wykorzystał 4 z 8 wypracowanych break pointów. Pochodzący z Kijowa tenisista przełamał serwis swojego niedzielnego rywala w przeciągu całego spotkania tylko jeden raz. Dołgopołow, który podczas styczniowego Australian Open doszedł do ćwierćfinału, zanotował zaledwie 43 proc. skuteczności trafienia pierwszego podania. Giraldo w kolejnej fazie zagra z rozstawionym z numerem piątym Szwedem Robinem Söderlingiem (ATP 5).

Do 1/16 finału awansował również Argentyńczyk Juan Mónaco (ATP 38), który ograł 2:6, 6:2, 6:2 reprezentanta Kazachstanu Andrieja Gołubiewa (ATP 45). Pochodzący z Tandil zawodnik pięciokrotnie przełamał serwis swojego przeciwnika, któremu nawet nie pomogło posłanie na drugą stronę kortu sześciu asów. 27-letni Mónaco świetnie zaprezentował się przy drugim podaniu młodszego o cztery lata Gołubiewa, zgarniając aż 22 z 36 wszystkich rozegranych punktów. Reprezentant Argentyny stara się powrócić do dyspozycji sprzed czterech lat, kiedy to na swojej ulubionej mączce wywalczył trzy tytuły mistrzowskie. Rywalem Mónaco w II rundzie będzie albo Chorwat Ivo Karlović (ATP 130), albo rozstawiony z numerem dziewiątym Francuz Gaël Monfils (ATP 9).

Wyniki i program turnieju

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×