Roland Garros: Francuski duet pożegnał Fyrstenberga i Matkowskiego

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski nie powtórzą ubiegłorocznego ćwierćfinału w grze podwójnej wielkoszlemowego Roland Garros. Rozstawieni z numerem szóstym reprezentanci Polski przegrali 4:6, 6:3, 6:7(3) z francuskim duetem Julien Benneteau i Nicolas Mahut. Wcześniej w I rundzie debla odpadł także Łukasz Kubot.

Z pewnością nie tak wyobrażali sobie swój występ w Paryżu najlepsi obecnie polscy debliści. Jeszcze przed odlotem podkreślali, że dołożą wszelkich starań, aby poprawić swoje zeszłoroczne osiągnięcie. Jednak rywalizowanie podczas międzynarodowych mistrzostw Francji na korcie z reprezentantami gospodarzy zawsze było pewnym wyzwaniem dla rywali. Dodatkowe emocje powstają, kiedy przeciwnikami są zawodnicy rozpoznawalni, którzy w szczególny sposób zapisali się w kronikach francuskiego białego sportu.

Kryteria te spełniają Julien Benneteau i Nicolas Mahut, środowi pogromcy Fyrstenberga i Matkowskiego. Pierwszy z nich, rezydujący w Genewie 29-latek, od kilku sezonów brany jest pod uwagę przy ustalaniu składu drużyny narodowej na mecze Pucharu Davisa. Z kolei jego rówieśnik, grający serwis i wolej Mahut, nie jest co prawda wirtuozem gry na mączce, ale na swojej ulubionej trawie przeszedł do annałów jako uczestnik najdłuższego meczu w historii tenisa. Obaj razem dwukrotnie triumfowali w zawodach głównego cyklu.

Środowe spotkanie od przełamania w drugim gemie meczu rozpoczęli biało-czerwoni, którzy jednak już po chwili stracili przewagę. Wyrównana walka trwała do dziewiątego gema, kiedy to Francuzi zdobyli kluczowego breaka, a następnie własnym podaniem zakończyli seta. Drugą odsłonę Fyrstenberg i Matkowski również zainaugurowali szybkim przełamaniem, ale tym razem prowadzenie utrzymali aż do końca partii.

Losy meczu rozstrzygnął zatem trzeci set, w którym pierwszy cios zadał duet Mahut i Benneteau. Francuzi zdobyli breaka na 4:2, ale Polacy błyskawicznie odrobili stratę. W kolejnym gemie biało-czerwoni ponownie nie utrzymali własnego podania i potrzebowali aż kilku break pointów, aby wciąż pozostać w grze. Fyrstenberg i Matkowski od stanu 4:5 nie przegrali już serwisu, doprowadzając do tie breaku. W tenisowej dogrywce górą byli jednak gospodarze, którzy błyskawicznie odskoczyli na 6-1, kończąc ten pojedynek przy trzecim meczbolu.

Roland Garros, Paryż (Francja)

Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród dla mężczyzn 7884 tys. euro

środa, 25 maja

I runda gry podwójnej:

Julien Benneteau (Francja) / Nicolas Mahut (Francja) - Mariusz Fyrstenberg (Polska, 6) / Marcin Matkowski (Polska, 6) 6:4, 3:6, 7:6(3)

Komentarze (0)