Polka odniosła już trzecie w tym sezonie zwycięstwo nad mistrzynią Roland Garros 2010: w Miami (kort twardy) i Stuttgarcie (kort ziemny) krakowianka oddała Włoszce w sumie sześć gemów. Łączny bilans ich pojedynków ciągle jest korzystniejszy dla tenisistki z Mediolanu (4-3). Dla Schiavone był to siódmy start w Eastbourne i ciągle pozostaje z jednym ćwierćfinałem na koncie (2006). Dla Radwańskiej Devonshire Park to jedno z najszczęśliwszych miejsc: gra tam po raz piąty i po raz trzeci osiągnęła ćwierćfinał, a w 2008 roku zdobyła swój czwarty i dotychczas ostatni tytuł, by rok później w walce o półfinał przegrać z Virginie Razzano.
CZYTAJ: Rewanż Zwonariowej na Serenie za finał Wimbledonu
Radwańska odparła dwa break pointy w pierwszym gemie, a w szóstym przełamała Schiavone. W siódmym gemie krakowianka od 15-40 zgarnęła cztery piłki i prowadziła 5:2. Seta Polka zakończyła w dziewiątym gemie jeszcze raz utrzymując podanie po grze na przewagi, tym razem bez bronienia break pointów.
Na otwarcie II seta Radwańska przełamała Schiavone i mogła prowadzić 3:0, ale nie wykorzystała na to dwóch break pointów. Krakowianka szybko wymazała z głowy zmarnowane szanse, łatwo utrzymała podanie, a następnie zaliczyła drugie w secie przełamanie i prowadziła 4:1. Radwańska nie oddała podania do końca i po 76 minutach zameldowała się w ćwierćfinale, w którym spotka się z Petrą Kvitovą (WTA 8). W ich jedynym meczu, jaki rozegrały przed dwoma laty w półfinale w Linzu, górą była Czeszka (6:3, 6:2).
AEGON International, Eastbourne (Wielka Brytania)
WTA Tour Premier, kort trawiasty, pula nagród 618 tys. dol.
środa, 15 czerwca
II runda (1/8 finału):
(Polska) | (Włochy, 4) | |
---|---|---|
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |