WTA Eastbourne: Rewanż Zwonariowej na Serenie za finał Wimbledonu

Mimo, że los postawił przed powracającą do tenisowej rywalizacji Sereną Williams spore wymagania, Amerykanka radzi sobie nie najgorzej: w II rundzie turnieju w Eastbourne była o dwie piłki od zwycięstwa nad trzecią w rankingu WTA Wierą Zwonariową, ale po zmiennych kolejach wypadków to Rosjanka (3:6, 7:6[5], 7:5 w 3h21') awansowała do ćwierćfinału, gdzie czeka na nią Sam Stosur.

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

We wtorek zwycięstwo nad Cwetaną Pironkową, ubiegłoroczną półfinalistką Wimbledonu. Dzień potem Serena nie była daleko od odprawienia Zwonariowej, tak jak w wimbledońskim finale. Owego 3 lipca 2010 roku pokazała się na korcie ostatni raz przed długą przerwą. Williams bardzo szybko przekonuje, że należało będzie umieścić ją wysoko na liście faworytek startującego w poniedziałek najważniejszego turnieju świata.

Serena, 13-krotna mistrzyni wielkoszlemowa, w drugim secie nie wykorzystała podania na wygranie meczu (5:4), a przy piłce na 6:5 (i na wywalczenie kolejnej okazji na zamknięcie spotkania serwisem) wpakowała w siatkę krótkie odegranie Rosjanki. Ta była o dwie piłki od seta jeszcze zanim doszło do tie breaka, w którym od 0-2 zdobyła sześć z siedmiu kolejnych punktów. Mecz mógł się zakończyć po 100 minutach: - Szacunek dla Sereny, że grając niesamowity tenis wytrzymała ponad trzy godziny - powiedziała po spotkaniu moskwianka.

Gdyby Zwonariowa (38 winnerów przy 26 błędach niewymuszonych) miała jeszcze raz rozegrać finał Wimbledonu 2010, zrobiłaby inaczej wiele rzeczy. Wywalczone po długiej walce podwójne przełamanie (3:0) w decydującej partii meczu w Eastbourne dało jej bagaż, z którym dobrnęła do trzech meczboli przy 5:4. Pierwszego Serena (w sumie 59 piłek kończących i 46 zepsutych) obroniła kończącym wolejem, drugiego natomiast trafieniem w linię po ładnej wymianie. Wiera nie popisała się przy kolejnej okazji, a chwilę potem powinna mieć też czwartą, ale jej euforię ostudziła sędzia główna.

Wprawdzie w sporcie zasada "co się odwlecze..." znajduje zastosowanie względnie rzadko, ale Zwonariowa (nie wygrała w Eastbourne żadnego meczu w trzech ostatnich latach) znalazła nieco szczęścia: Serena łatwo oddała gema przy 5:5 i Rosjanka mogła sobie wyserwować zwycięstwo: do tej próby podeszła już maksymalnie skoncentrowana. Ale uwaga: gdyby 2 lipca ponownie spotkała się z Sereną o tytuł na korcie centralnym All England Club, można być pewnym, że Amerykanka będzie przygotowana do wyzwania o wiele lepiej.

Wyniki i program turnieju

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×