W swoich występach na wimbledońskiej trawie Jans i Rosolska (grając także z innymi partnerkami) ani razu nie były w stanie wygrać dwóch gier z rzędu. W sobotę polskie tenisistki w swoim trzecim wspólnym starcie musiały uznać wyższość Eraković i Tanasugarn, które do głównej drabinki debla dostały się jako "szczęśliwe przegrane" z eliminacji.
Jako pierwsze przewagę w premierowej odsłonie sobotniego spotkania uzyskały biało-czerwone, które szybko wyszły na 2:0. Eraković i Tanasugarn wyrównały co prawda na 2:2, ale odtąd to Polki dyktowały warunki na korcie. Jans i Rosolska przełamały serwis rywalek w szóstym gemie, a następnie zakończyły pierwszą partię w dziewiątym gemie.
W drugiej partii role się odwróciły. Pierwszego breaka zapisały na swoje konto reprezentantka Nowej Zelandii oraz partnerująca jej Tajka, ale biało-czerwone błyskawicznie doprowadziły do remisu. Od tego momentu jednak na trawniku przy Church Road bezsprzecznie rządziły Eraković i Tanasugarn, które wygrały cztery ostatnie gemy seta.
Fatalna passa Jans i Rosolskiej utrzymała się niestety także na początku trzeciej partii. Rywalki dwukrotnie przełamały serwis Polek i błyskawicznie wyszły na 4:0. Biało-czerwone zredukowały co prawda stratę na 2:4, ale nie zdołały już odwrócić losów tego pojedynku.
Polskie tenisistki nie żegnają się jeszcze z Wimbledonem, bowiem w sobotę wyjdą na kort po raz drugi, aby dokończyć mecze I rundy gry mieszanej. 26-letnia Jans występuje w mikście wraz z Marcinem Matkowskim, a ich spotkanie z Natalie Grandin z RPA i Australijczykiem Ashleyem Fisherem zostało przerwane przy stanie 4:5 w pierwszym secie. Natomiast mecz 25-letniej Rosolskiej i partnerującego jej Holendra Rogiera Wassena z Amerykanką Raquel Kops-Jones i Wesleyem Moodiem z RPA będzie wznowiony od stanu 1:2.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w deblu 2,13 mln funtów
sobota, 25 czerwca
II runda (1/16 finału) gry podwójnej:
Marina Eraković (Nowa Zelandia, LL) / Tamarine Tanasugarn (Tajlandia, LL) - Klaudia Jans (Polska) / Alicja Rosolska (Polska) 3:6, 6:2, 6:3