29-letni Kubot udanie powrócił do głównego cyklu po dwóch tygodniach od swojego największego sukcesu na wimbledońskich trawnikach. Lubinianin przed dwoma laty na mączce w Stuttgarcie dotarł do ćwierćfinału, a w tegorocznej edycji przyjął od organizatorów dziką kartę, rezygnując zarazem z występu w sopockim challengerze. Z Gimeno zmierzył się po raz drugi w karierze, pokonując wcześniej Hiszpana w międzynarodowych mistrzostwach Brazylii w 2009 roku.
I SET Początek wtorkowego spotkania należał do 25-letniego Gimeno. W trzech swoich gemach serwisowych Hiszpan posłał pięć asów i przegrał zaledwie jeden punkt. Pierwszą okazję do przełamania wypracował już w trzecim gemie meczu, ale Kubot w momencie zagrożenia wyciągnął z kieszeni asa. Takiej zdecydowanej reakcji Polaka zabrakło jednak kilka gemów później, kiedy to rywal zasłużenie wyszedł na 4:3.
Utrata podania podziałała na Kubota niezwykle mobilizująco. Premierowy serwis Gimeno przestał już być tak groźny jak na początku meczu i lubinianin w ósmym gemie błyskawicznie wygrał cztery kolejne piłki. Następne gemy padły ostatecznie łupem podających i o losach seta zadecydował tie break. W tenisowej dogrywce polski zawodnik szybko odskoczył na 5-1, a chwilę później zakończył tę część spotkania przy pierwszej piłce setowej.
II SET Druga odsłona wtorkowego pojedynku w pełni należała do 25-letniego Gimeno. Tenisista hiszpański przez całą tą część meczu podawał znakomicie, oddając Kubotowi zaledwie cztery punkty. Kluczowe przełamanie wywalczył w czwartym gemie, a seta zakończył w dziewiątym, posyłając przy pierwszej piłce setowej swojego szóstego w tej partii asa serwisowego.
III SET W decydującej partii kryzys dopadł Polaka już w trzecim gemie, w którym popełniając podwójny błąd serwisowy, sprezentował rywalowi trzy break pointy. Kubot wyszedł jednak z tej sytuacji obronną ręką i co najważniejsze, szybko wyciągnął z tego wnioski. Lubinianin zaatakował w szóstym gemie, zdobywając przy podaniu Gimeno cztery punkty z rzędu. Kolejnego gema również wygrał bez straty piłki i w kluczowym momencie seta wyszedł na 5:2. Chwilę później Hiszpan nie utrzymał serwisu po raz drugi, gwarantując polskiemu zawodnikowi awans do 1/8 finału.
MercedesCup, Stuttgart (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 398,25 tys. euro
wtorek, 12 lipca
I runda:
(Polska, WC) | (Hiszpania) | |
---|---|---|
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |