Challenger Sopot: Gicquel i Robert pierwszymi ćwierćfinalistami

Dwaj Francuzi: Stéphane Robert i Marc Gicquel pokonali swoich hiszpańskich rywali. Choć z problemami, obaj znaleźli się w ćwierćfinale turnieju ATP Challenger Tour w Sopocie (pula nagród 106,5 tys. euro), w którym stoczą bratobójczy pojedynek o miejsce w najlepszej czwórce.


Marc Gicquel, 34 lata, urodził się w Tunisie (foto NURKIEWICZ/BNP Paribas Polish Open)

Jako pierwszy na korcie nr 1 rozpoczął Marc Gicquel, który za rywala miał Daniela Muñoza. Francuz ponownie przez cały mecz narzekał na stan nawierzchni i na wszystko co działo się wokół, ale nie przeszkodziło mu to w pokonaniu Hiszpana 6:2, 3:6, 6:4. W decydującym secie przy stanie 1:1 Gicquel obronił własny serwis ze stanu 0-40. Więcej szans w tym secie rywalowi już nie dał, sam natomiast wykorzystał okazję przy stanie 5:4 zmuszając rywala do błędu po długiej wymianie.

Mecz nr 2 na centralnym korcie, w którym o awans do ćwierćfinału walczyli Robert i Iván Navarro był najdłuższym pojedynkiem w turnieju. Blisko trzygodzinną batalię na swoją korzyść rozstrzygnął Francuz. Doskonałą okazję do zwycięstwa w dwóch setach miał Navarro, który wygrał pierwszego seta 6:3, a w drugim prowadził 5:4 i miał dwie piłki meczowe, ale żadnej nie zdołał wykorzystać i w konsekwencji stracił podanie. Był to niewątpliwie punkt zwrotny tego pojedynku, ponieważ Robert nie dał się już zbliżyć rywalowi. Drugiego seta Francuz wygrał w tie breaku, natomiast w decydującej partii 6:4 uzyskując kluczowe przełamanie w siódmym, lakostowskim gemie.

Program i wyniki międzynarodowych mistrzostw Polski

Komentarze (0)