Fyrstenberg i Matkowski udali się do Hamburga wprost z Sopotu, gdzie w sobotę wspólnie triumfowali w największych w tym roku w Polsce zawodach rangi ATP Challenger. Biało-czerwoni w swoim szóstym starcie na niemieckiej mączce liczyli na pierwszy w karierze awans do ćwierćfinału. Niestety, duet Stachowskij - Štěpánek okazał się we wtorek za mocny dla polskich tenisistów, którzy po tym pojedynku legitymują się w Hamburgu coraz gorszym bilansem gier: 3-6.
Oznaczeni numerem pierwszym Fyrstenberg i Matkowski mieli w premierowej odsłonie aż sześć break pointów przy podaniu Stachowskiego, jednak ani razu nie byli w stanie wywalczyć przełamania. O breaka postarał się za to w 10. gemie czesko-ukraiński duet, który pewnie wykorzystał drugiego setbola przy serwisie Matkowskiego.
Niemoc Polaków utrzymała się również na początku drugiej partii. Stachowskij i Štěpánek wciąż pewnie punktowali i błyskawicznie odskoczyli na 5:0. Biało-czerwoni dopiero wówczas na krótko przebudzili się i zdołali nawet odrobić stratę jednego breaka. Na powrót do gry nie pozwolił jednak Fyrstenbergowi i Matkowskiemu reprezentant Czech, który w dziewiątym gemie zakończył ten pojedynek.
German Tennis Championships 2011, Hamburg (Niemcy)
ATP World Tour 500, kort ziemny, pula nagród 1 mln euro
wtorek, 19 lipca
I runda gry podwójnej:
Serhij Stachowskij (Ukraina) / Radek Štěpánek (Czechy) - Mariusz Fyrstenberg (Polska, 1) / Marcin Matkowski (Polska, 1) 6:4, 6:3