Andrea Petković, 23 lata, mówi w czterech językach (foto EPA)
Najlepsza polska tenisistka walczy o siódmy finał w karierze. Poprzedni? Dokładnie rok temu w tym samym miejscu, na twardych kortach La Costa Resort and Spa w kalifornijskim kurorcie. Isia w tym sezonie już raz próbowała przedrzeć się do finału, ale w Stuttgarcie zatrzymała ją Karolina Woźniacka.
Z Petković bilans 2-0: oba spotkania zostały rozegrane w walce o ćwierćfinał turnieju tokijskiego (2009-2010), też na korcie twardym. Od tego czasu Niemka (urodziła się w Tuzli, dziś trzecim największym mieście Bośni i Hercegowiny) zanotowała jednak życiowe rezultaty: dotarła do wielkoszlemowego ćwierćfinału najpierw w Australian Open (tak jak Radwańska), potem w Roland Garros. W przyszłym tygodniu 23-letnia Andrea wejdzie, po raz pierwszy w karierze, do Top 10 listy rankingowej, uprzedzając tym samym Sabinę Lisicką, popularniejszą ostatnio rodaczkę.
Nie znaczy to, że Petković nie jest popularna. Elokwentna dziewczyna, obywatelka Niemiec od 2001 roku, zawodową karierę rozpoczęła dopiero po zakończeniu szkoły średniej (2006). Studiuje nauki polityczne, czyta Goethego, pisała teksty do "Frankfurter Allgemeine Zeitung", mówi po francusku. W tenisowym świecie znana jest jednak przede wszystkim jako przebojowa zawodniczka z kończącym forhendem. Po meczach zamienia się w "Petkorazzi", twórcę odmalowującego pozakortowe życie tenisistki video bloga.
- Chciałam iść tu posurfować - pisze Petković na swoim blogu dla WTA Tour. - Jestem jednak prawdziwą niezdarą i na pewno złapałabym jakąś kontuzję lub byłabym zjedzona przez rekina, co byłoby gorsze. Wręcz straszne. Ale za to byłby to świetny temat! Nie dla mnie jednak, ale dla wszystkich innych. Pytanie: czy wierzysz, że istnieje życie poza Ziemią? - Nigdy o tym nie myślałam, bo tenisiści troszczą się tylko o siebie, a nie o świat i tym bardziej nie o to, co jest poza naszym światem.
Po zakończeniu meczu Radwańska-Petković drugi półfinał turnieju w Carlsbad: Wiera Zwonariowa, trzecia rakieta świata i nr 1 drabinki, zmierzy się z Aną Ivanović.
Mercury Insurance Open, Carlsbad (USA)
WTA Tour Premier, kort twardy (Deco Turf), pula nagród 721 tys. dol.
sobota, 6 sierpnia
półfinał:
stadion, nie przed godz. 23 polskiego czasu
(Polska, 3) | (Niemcy, 2) | |
---|---|---|
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
(na miejscu Tomasz Wiktorowski) | | |
| ||
| | |
| | |
| ||
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
historia spotkań:
2010, WTA Tokio, 1/8 finału, kort twardy, Radwańska 6:4, 3:6, 6:3 więcej
2009, WTA Tokio, 1/8 finału, kort twardy, Radwańska 6:3, 6:3 więcej