ATP Cincinnati: Rewanż Murraya na Fishu, Szkot pierwszym finalistą

Andy Murray (ATP 7) pokonał Mardy'ego Fisha (ATP 7) 6:3, 7:6(8) i awansował do finału turnieju Western & Southern Open rozgrywanego na kortach twardych w Cincinnati.

Brytyjczyk wyrównał stan bezpośrednich pojedynków ze Amerykaninem. Przed rokiem spotkali się w Cincinnati w ćwierćfinale i w tie breaku III seta górą był Fish, który podczas tegorocznego amerykańskiego lata gra rewelacyjnie. Triumf w Atlancie, finały w Los Angeles i Montrealu oraz półfinał w Cincinnati dały 29-latkowi z Tampy zdecydowane zwycięstwo w cyklu US Open Series. Amerykanin to dwukrotny finalista turnieju w Cincinnati: w 2003 roku przegrał z Andy'm Roddickiem, a przed rokiem nie sprostał jedynie Rogerowi Federerowi za każdym razem po trzysetowych bataliach. Murray po falstarcie w Montrealu, gdzie jako obrońca tytułu odpadł już po pierwszym meczu (przegrał z Kevinem Andersonem), w Cincinnati osiągnął trzeci finał w sezonie (Australian Open, Queen's Club - triumf). Szkocki triumfator imprezy z 2008 roku w finale zagra z Novakiem Đokoviciem lub Tomášem Berdychem.

Murray przełamał Fisha w czwartym gemie I seta, a w piątym odparła dwa break pointy i prowadził 4:1. W szóstym gemie Szkot nie wykorzystał dwóch szans na podwójne przełamanie, ale sam już do końca seta nie oddał serwisu. W dziewiątym gemie Brytyjczyk obronił kolejne dwa break pointy (pierwszego swoim firmowym drop-szotem, drugiego forhendem wzdłuż linii) i forhendem wzdłuż linii zamknął tę partię wykorzystując pierwszego setbola.

W II secie po ośmiu gemach był remis 4:4, ale sześć z nich kończyło się zwycięstwem zawodnika returnującego. W dziewiątym gemie Fish uratował się ze stanu 15-30, a w 11. obronił trzy break pointy przy 0-40. W 12. gemie Murray odparł dwie piłki setowe przy 15-40, a w tie breaku musiał gonić wynik. Fish prowadził 3-1 i 4-2, ale Szkot wyrównał na 4-4. Przy 5-5 Brytyjczyk uzyskał piłkę meczową kończącym forhendem, ale Amerykanin wyrównał znakomitym bekhendem wzdłuż linii. Akcja serwis-wolej przyniosła reprezentantowi gospodarzy trzeciego setbola, ale Murray wyrównał na 7-7 wygrywającym serwisem. Forhend wymuszający błąd dał Szkotowi drugiego meczbola i po returnie forhendowym cieszył się ze zwycięstwa. Zawodnicy podeszli już do siatki, ale Fish poprosił o sprawdzenie śladu i miał rację, bo piłka wylądowała minimalnie poza kortem. Sytuacja ta nie zdeprymowała Murraya, który zdobył kolejne dwa punkty (dwa forhendowe błędy reprezentanta gospodarzy) i został pierwszym finalistą. W trwającym dwie godziny i 18 minut meczu Fish miał więcej kończących uderzeń (33-27), ale też popełnił znacznie więcej niewymuszonych błędów (33-18). Murray był bardzo nieskuteczny przy break pointach (cztery z 15), ale sam oddał własne podanie tylko trzy razy. Przy swoim pierwszym serwisie Szkot zgarnął 30 z 40 punktów.

Wyniki i program turnieju

Komentarze (0)