US Open: Słodka zemsta Murraya, Nadal sprytniejszy od potężnego serwisu Müllera

Po dwóch dniach oczekiwania aura wreszcie umożliwiła tenisistom dokończenie pojedynków IV rundy singla międzynarodowych mistrzostw Stanów Zjednoczonych. Do grona ćwierćfinalistów dołączył broniący tytułu Hiszpan Rafael Nadal oraz Szkot Andy Murray.

Rozstawiony z numerem drugim Nadal pokonał w czwartek 7:6(1), 6:1, 6:2 Gillesa Müllera (ATP 68), jedynego reprezentanta Luksemburga, który w Erze Otwartej wystąpił w Wielkim Szlemie. 25-letni Hiszpan przegrał przed sześcioma laty ze starszym od siebie o trzy lata tenisistą w II rundzie Wimbledonu, ale za tamtą porażkę na trawnikach przy Church Road wziął rewanż w obecnym sezonie. Nadal na Flushing Meadows okazał się lepszy od Luksemburczyka po raz trzeci w karierze.

Spotkanie wicelidera światowego rankingu z 68. rakietą świata zostało w środę przerwane z powodu opadów deszczu przy stanie 3:0 w I secie dla Müllera, ale po wznowieniu to Hiszpan dyktował warunki. Dysponujący bardzo dobrym podaniem leworęczny Luksemburczyk posłał na drugą stronę kortu 11 asów, lecz nawet mimo tego Nadal sześciokrotnie przełamał jego serwis. 28-letni Müller tylko w pierwszej odsłonie meczu stawił dzielny opór Hiszpanowi, który decydującego o losach seta tie breaka wygrał jednak do 1. W kolejnych dwóch partiach broniący tytułu Nadal oddał rywalowi już tylko trzy gemy i może spokojnie czekać na zwycięzcę spotkania IV rundy pomiędzy Andym Roddickiem (ATP 21) i Davidem Ferrerem (ATP 5).

Okazji do rewanżu nie zmarnował w czwartek także oznaczony numerem czwartym Murray. Reprezentant Wielkiej Brytanii wyrównał rachunek z Donaldem Youngiem (ATP 84), 22-letnim Amerykaninem, który pokonał go podczas tegorocznej imprezy w Indian Wells. Na Flushing Meadows Murray aż ośmiokrotnie przełamał serwis zawodnika gospodarzy i zwyciężył pewnie 6:2, 6:3, 6:3. Szkot o półfinał zagra albo z Amerykaninem Johnem Isnerem (ATP 22), albo z Francuzem Gillesem Simonem (ATP 12).

Wyniki i program turnieju

Komentarze (0)