Puchar Davisa: Nadal pokonał Tsongę i dał Hiszpanii finał

Hiszpania w finale Pucharu Davisa. Punkt na wagę awansu zdobył Rafael Nadal (ATP 2), który pokonał Jo-Wilfrieda Tsongę (ATP 10) 6:0, 6:2, 6:4.

Leworęczny tenisista z Majorki w trakcie weekendu stracił tylko 10 gemów (w piątek rozbił Richarda Gasquet 6:3, 6:0, 6:1) i bilans jego singlowych gier w Pucharze Davisa to teraz 18-1. Jedynej porażki Nadal doznał w swoim debiucie w 2004 roku z rąk Jiriego Novaka. Hiszpania pokonała Francję po raz szósty w ósmym meczu i pozostaje niepokonana na własnym terenie od 1999 roku, gdy w I rundzie uległa kierowanej przez Gustavo Kuertena Brazylii. Dla Francji to czwarta porażka na wyjeździe na sześć ostatnich meczów.

W trwającym dwie godziny i 17 minut pojedynku Nadal wykorzystał sześć z 17 break pointów (sam nie bronił żadnego), a przy swoim pierwszym podaniu zgarnął 33 z 35 punktów. Łącznie przy swoim serwisie lider hiszpańskiej ekipy przegrał tylko sześć piłek i odniósł nad Francuzem szóste zwycięstwo w ósmym meczu. Półfinalista Wimbledonu i ćwierćfinalista US Open z tego sezonu Tsonga zastąpił Gillesa Simona, który w piątek gładko przegrał z Davidem Ferrerem.

W ubiegłym sezonie Francja doszła do finału (przegrała w nim z Serbią) w ćwierćfinale pokonując grającą bez Nadala Hiszpanię 5:0. Reprezentanci Trójkolorowych mają w swoim dorobku mają dziewięć triumfów, ale ostatni święcili w 2001 roku, gdy w Melbourne pokonali Australię. Hiszpania osiągnęła trzeci finał w ostatnich czterech latach i ma szansę na piąty w ciągu 11 lat tytuł (2000, 2004, 2008, 2009).

W finale Hiszpania zagra z Serbią (na wyjeździe) lub Argentyną (u siebie).

Hiszpania - Francja 4:1, Plaza de Toros de los Califas Córdoba, kort ziemny, Córdoba

piątek

Gra 1.: Rafael Nadal - Richard Gasquet 6:3, 6:0, 6:1

Gra 2.: David Ferrer - Gilles Simon 6:1, 6:4, 6:1

sobota

Gra 3.: Feliciano López / Fernando Verdasco - Michaël Llodra / Jo-Wilfried Tsonga 1:6, 2:6, 0:6

niedziela

Gra 4.: Rafael Nadal - Jo-Wilfried Tsonga 6:0, 6:2, 6:4

Gra 5.: Fernando Verdasco - Richard Gasquet 6:2, 6:1

Komentarze (0)