Ćwierćfinałowa potyczka Federera i Roddicka była 23. w karierze obu zawodników. Przed tym spotkaniem Szwajcar legitymował się znakomitym bilansem gier z Amerykaninem (20 wygranych meczów, w tym 4 wielkoszlemowe finały). Roddick jest jedynym tenisistą, którego Federer pokonał co najmniej 20 razy.
Piątkowa konfrontacja była jednostronna, głównie za sprawą słabo serwującego Roddicka, który opiera swoją grę na potężnym pierwszym podaniu (trafił zaledwie 36 procent pierwszych serwisów). Amerykanin wytrzymywał tempo meczu do stanu 3:4 w I secie, kiedy to przegrał własnego gema serwisowego i za chwilę całą partię.
II set to błyskawiczne wyjście Federera na prowadzenie 2:0. Szwajcar nie zmarnował wypracowanej przewagi, bezlitośnie punktując rywala. Amerykanin był jeszcze w stanie wygrać gema na 2:1, jednak w secie stracił podanie raz jeszcze, przegrywając go ostatecznie 2:6.
Półfinałowym rywalem Federera będzie inny Szwajcar, Stanislas Wawrinka. Deblowy partner bardziej utytułowanego z Helwetów (zdobyli razem złoty medal podczas Igrzysk w Pekinie) nie dał szans Florianowi Mayerowi. Niemiec, rozgrywający najlepszy sezon w karierze (pierwszy wygrany turniej, najwyższa pozycja rankingowa) nie był w stanie postawić oporu przeciwnikowi. Obaj tenisiści bardzo słabo serwowali (poniżej 40 procent pierwszego podania), jednak Mayer nie miał ani jednej szansy na przełamanie podania rywala, a sam stracił podanie aż czterokrotnie, przegrywając 2:6, 2:6.
Sobotni mecz między Federerem i Wawrinką będzie 11. spotkaniem tych tenisistów. Federer do tej pory wygrał 9 konfrontacji, przegrywając raz, dwa lata temu na ceglanych kortach w Monte Carlo. Wygrywając z Roddickiem, Federer odniósł 41. zwycięstwo na kortach w Bazylei.
