Hiszpan odniósł nad Chorwatem czwarte zwycięstwo w szóstym meczu i w II rundzie zmierzy się z walczącym o prawo gry w Finałach ATP World Tour (20-27 listopada w Londynie) Berdychem (ATP 7), z którym ma bilans spotkań 4-8. W tym sezonie dwukrotnie górą był Czech, który w Australian Open i Pekinie nie oddał Verdasco nawet seta, a w stolicy Chin stracił tylko jednego gema. 27-latek z Madrytu w trzech poprzednich sezonach dochodził w Paryżu do III rundy, ale w każdym przypadku w I rundzie miał wolny los.
W trwającym jedną godzinę i 53 minuty spotkaniu Verdasco wykorzystał trzy z pięciu break pointów, posłał sześć asów oraz zgarnął 38 z 53 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Čilić poległ, choć przy własnym premierowym podaniu przegrał tylko siedem piłek, za to drugi serwis był kopalnią punktów dla rywala (Chorwat wygrał przy nim tylko 18 z 40 piłek).
Philipp Kohlschreiber (ATP 50) pokonał ćwierćfinalistę imprezy z 2004 i 2007 roku, byłego ósmego tenisistę rankingu ATP Michaiła Jużnego (ATP 37) 6:4, 6:2 serwując osiem asów i wykorzystując pięć z 12 break pointów. Niemiec, który jedynie w 2008 roku (III runda) w debiucie nie odpadł w Paryżu po pierwszym meczu, podwyższył bilans spotkań z Rosjaninem na 7-1 i w II rundzie zmierzy się z Ukraińcem Ołeksandrem Dołgopołowem (ATP 17). Urodzony w Augsburgu 28-latek pokonał Ukraińca w czerwcu w Halle.
Guillermo García (ATP 64) po dwóch godzinach i 14 minutach zwyciężył Santiago Giraldo (ATP 45) 6:4, 1:6, 6:4. Hiszpan zrewanżował się Kolumbijczykowi za porażkę poniesioną w lipcu w Gstaad i w kolejnej rundzie zmierzy się z niepewnym jeszcze kwalifikacji do Londynu mistrzem imprezy z 2008 roku Jo-Wilfriedem Tsongą (ATP 8), z którym ma bilans spotkań 1-3.