ATP Paryż: Zwycięstwa Tsongi i Gasqueta

Reprezentanci gospodarzy, Jo-Wilfried Tsonga (ATP 8) i Richard Gasquet (ATP 20) awansowali do trzeciej rundy rozgrywanego w Paryżu halowego turnieju BNP Paribas Masters. Tsonga pokonał w dwóch setach Guillermo Garcíę (ATP 64), zaś Gasquet wyeliminował Kevina Andersona (ATP 33).

Tsonga, mistrz imprezy z 2008 roku, w dwóch setach odprawił Guillermo Garcíę, notując 50. wygraną w sezonie (Francuz po raz pierwszy w karierze przekroczył ten pułap).

W premierowym secie obaj tenisiści pewnie wygrywali własne gemy serwisowe do stanu 4:3 dla Tsongi, kiedy to Francuz przełamał podanie rywala i chwilę później zamknął seta 6:3. II partia miała odmienny przebieg, bowiem już na początku Hiszpan zdobył breaka przewagi, wychodząc na dwugemowe prowadzenie. Nie wystarczyło to jednak Garcíi do wygrania seta, bowiem przy stanie 4:3 Tsonga odrobił straty. Tenisista z Kastylii nie był już w stanie nawiązać walki i przegrał ostatecznie 4:6. W całym meczu Tsonga zaserwował 9 asów i nie popełnił ani jednego błędu serwisowego.

Wtorkowe spotkanie było piątą konfrontacją tenisistów (Francuz wygrał cztery na kortach twardych, Hiszpan wygrał raz, na kortach ceglanych). W III rundzie Tsonga zagra ze zwycięzcą pojedynku pomiędzy Andreasem Seppim i Nicolásem Almagro. Wygrana w kolejnym meczu zagwarantuje byłemu finaliście Australian Open występ w kończącym sezon turnieju w Londynie. - Turniej w Bercy jest dla mnie bardzo ważny. Nieważne, że to Masters, chcę tu grać dobrze. Wiem, że nawierzchnia mi odpowiada i chcę osiągnąć dobry rezultat. Celem na tę chwilę jest wygrana w Paryżu, występ w Londynie to tylko ewentualna wisienka na torcie. Przed sezonem nikt się nie spodziewał, że mogę tam awansować - mówił po meczu faworyt gospodarzy.

Zwycięstwo odniósł także Richard Gasquet, który w pojedynku zamykającym wtorkowe rozgrywki w dwóch setach pokonał Kevina Andersona. W I partii Francuz szybko przełamał podanie rywala i nie dał sobie odebrać prowadzenia już do końca, wygrywając 6:4. W II secie obaj tenisiści wygrywali swoje gemy serwisowe aż do stanu 5:5. W 11. gemie Gasquetowi udało się zdobyć breaka, jednak podając na mecz roztrwonił przewagę i o losach seta decydował tie-break, w którym górą był reprezentant gospodarzy. Francuz wykorzystał drugą piłkę meczową, wygrywając 7-4. W meczu kolejnej rundy Gasquet zmierzy się ze zwycięzcą spotkania pomiędzy Adrianem Mannarino a Rogerem Federerem.

W środę udział w imprezie zainaugurują m. in. Andy Murray, Roger Federer i lider rankingu, Novak Đoković.

Wyniki i program turnieju

Komentarze (0)