Masters na biało-czerwono po raz czwarty z rzędu

Po raz trzeci na przestrzeni czterech sezonów polski tenis ma zarówno reprezentantkę, jak i reprezentantów w Masters - turnieju dla najlepszych tenisistów świata. Więcej od nas przedstawicieli mają tylko Amerykanie.


Marcin Matkowski, 30 lat, i Mariusz Fyrstenberg, 31, finaliści US Open (foto EPA)

Gdy w 2009 roku Agnieszka Radwańska jako rezerwowa wystąpiła w Mistrzostwach WTA, a potem Mariusz Fyrstenberg, Łukasz Kubot i Marcin Matkowski walczyli w Finałach ATP World Tour, biały sport w Polsce otrzymał olbrzymią dawkę inspiracji. Co dalej? Dwa ostatnie sezony były najlepszymi w najnowszej historii tenisa nad Wisłą.

Zawodnicy w Masters (ATP i WTA)

6Stany Zjednoczone
3 Czechy, Francja, Indie i POLSKA
2 Białoruś, Hiszpania, Rosja i Serbia
1 Argentyna, Australia, Austria, Chiny, Dania, Kanada, Kazachstan, Niemcy, Pakistan, Rumunia, Słowenia, Szwajcaraia, Szwecja, Wielka Brytania i Włochy

Masters jest piątym najważniejszym turniejem w sezonie, ustępując rangą tylko Wielkiemu Szlemowi. Prawo występu otrzymuje ośmiu najlepszych singlistów i osiem (u pań cztery) najlepszych debli. Wśród tych ostatnich po raz piąty znaleźli się Matkowski i Fyrstenberg.

Najlepszy dziś nasz duet gry podwójnej w 2006 roku przywrócił Masters dla polskiego tenisa - po niemal 28 latach. Największy sukces to dwukrotne wyjście z grupy: przed trzema sezonami, kiedy "Matka" i "Fryta" lecieli do Szanghaju w zastępstwie, oraz rok temu w Londynie.

Przez dwie ostatnie edycje, obie zorganizowane w hali O2, szczecinianin i warszawian znajdowali się w towarzystwie Kubota, którego partnerem był Austriak Oliver Marach. Ten debel przyniósł nam niemniejsze emocje: w 2009 roku mimo dwóch zwycięstw w grupie (obronione meczbole z Ramem i Mirnym) nie weszli do półfinału, a rok temu rozpoczęli od wiktorii nad Zimonjiciem i Nestorem, późniejszymi triumfatorami.

Masters albo Masters

Pierwsza edycja Masters odbyła się w 1970 roku w Tokio: najlepszy był Stan Smith, który wygrał także debla - w duecie z Arthurem Ashem.

Najlepszy polski tenisista zawodowy, Wojciech Fibak, dwukrotnie, w 1979 i 1980 roku (porażki w finale), wystąpił w deblowym turnieju, który był bezpośrednim poprzednikiem dzisiejszego Masters.

Mamy jednak problem, jak kwalifikować turnieje Masters cyklu World Championship Tennis. Cykl ATP Tour (obecnie ATP World Tour) - w którym dziś rywalizują najlepsi zawodnicy, powstał w 1990 roku. Fibak grał w dwóch cyklach: World Championship Tennis (WCT) i Grand Prix. ATP w swoich archiwaliach raz za poprzednika obecnego Masters uznaje Masters WCT, a gdzie indziej... Masters GP.

Międzynarodowa Federacja Tenisowa (ITF) uznaje Finały ATP World Tour za przedłużenie Masters cyklu Grand Prix.

Polscy debliści w Masters

edycjanazwiskafazamecze
1978 Fibak (i Okker) finał 1-1
1979 Fibak (i Okker) finał 1-1
2006 Matkowski i Fyrstenberg grupa 0-3
2008 Matkowski i Fyrstenberg półfinał 2-2
2009 Matkowski i Fyrstenberg grupa 1-2
Kubot (i Marach) grupa 2-1
2010 Matkowski i Fyrstenberg półfinał 3-1
Kubot (i Marach) grupa 1-2

Fibak-singlista zadebiutował w Masters w grudniu 1976 roku, kiedy - co do dziś pozostaje największym polskim sukcesem w turnieju kończącym sezon - wygrał grupę, pokonał Vilasa w półfinale i prowadził 7:5, 2:6, 6:0, 4:1 z Orantesem w grze o tytuł.

W styczniu 1979 roku w Nowym Jorku, tydzień po zakończonym wyjściem z grupy i porażką w półfinale występem w Masters WCT (wygrał go dwukrotnie), Fibak pierwszy raz wystartował w deblowej edycji konkurencyjnego Masters, którego formuła przewidywała od razu półfinał: poznaniak i jego holenderski partner Tom Okker i wtedy, i rok potem przechodzili pierwszy szczebel, by w finale uznać wyższość Johna McEnroe i Petera Fleminga, do czasów Marka Woodforde'a i Todda Woodbridge'a najlepszych specjalistów gry podwójnej.

Komentarze (0)