Para białorusko-kanadyjska przegrywała już 4:6, 1:3 i wszystko wskazywało na to, że Polacy nie awansują do półfinału. Będący jednak w dobrej formie duet Mirny/Nestor odrobił straty, wygrał pięć kolejnych gemów i doprowadził do decydującej trzeciej partii. Tam ponownie Llodra i Zimonjić wyszli na prowadzenie, prowadzili 4-1, a następnie 6-3, ale ponownie rywale odrobili straty i ostatecznie zwyciężyli do 7.
Ta wygrana daje Mirnemu i Nestorowi awans do półfinału z pierwszego miejsca w tabeli. Swoich rywali poznają dopiero w piątek. Fyrstenberg i Matkowski w pierwszym czwartkowym spotkaniu gładko pokonali Rohana Bopannę i Aisama Qureshi. W poprzednim sezonie Polacy również wyszli z grupy, ale w półfinale przegrali z Maksem Mirnym i Maheshem Bhupathim. Podobnie było w 2008 roku, swój udział zakończyli w tej samej fazie z Mikiem i Bobem Bryanami, z którymi mogą zmierzyć się w sobotę.