Mieszkająca w Dubaju Janković wyszła na mecz skoncentrowana i z jasnym planem gry. Serbka od początku spotkania starała się agresywnie returnować niewygodny serwis Stosur i wywierać presję na Australijce.
Obie tenisistki nie miały kłopotów z utrzymaniem podania w pierwszych czterech gemach, w których nawet nie doszło do równowagi. Kluczowy dla przebiegu spotkania okazał się być gem piąty. Mistrzyni US Open prowadziła w nim już 40-0, a w kolejnym punkcie miała pusty kort, jednak zagrała prosto w Serbkę, która ją minęła. Australijska tenisistka przegrała trzy kolejne punkty i pojawiła się pierwsza szansa breakpointowa dla Janković. Co prawda Stosur zdołała ją odeprzeć i wygrać gema, jednak od tego momentu zaczęła grać niepewnie i psuć bardzo dużo łatwych piłek, szczególnie z forhendu. Tenisistka z Belgradu przełamała przeciwniczkę w szóstym gemie, kiedy to Stosur przy break poincie posłała w siatkę prosty forhend. Była liderka rankingu nie dała już sobie odebrać prowadzenia i wygrała seta 6:4.
Australijka miała kłopoty także w gemie otwarcia II partii. Janković wywalczyła szansę na przełamanie agresywnymi returnami, lecz Stosur zdołała się obronić. Najpierw zagrała swoją ulubioną kombinację serwis-forhend, następnie posłała wygrywające podanie i zakończyła gema asem. Jednak w jej kolejnym gemie serwisowym górą była już Janković. Stosur najpierw posłała forhend w trybuny, a chwilę później wyrzuciła prostą piłkę w aut. Serbka co prawda oddała podanie w następnym gemie, ale był to ostatni akcent Australijki w spotkaniu. Popełniając mnóstwo niewymuszonych błędów przegrała kolejne cztery gemy i w efekcie seta 2:6.
Dubai Duty Free Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 2 mln dolarów
czwartek, 23 lutego
ćwierćfinał gry pojedynczej
:
Jelena Janković (Serbia, 8) - Samantha Stosur (Australia, 4) 6:4, 6:2