Losowanie nie było zbyt pomyślne dla duetu słoweńsko-polskiego. Już w pierwszej rundzie trafiły na groźne Australijki. Stosur to była liderka rankingu deblistek, dwukrotna mistrzyni turniejów wielkoszlemowych w grze podwójnej, grze mieszanej oraz kończących sezon Mistrzostw WTA. Dellacqua w maju 2009 roku zajmowała 9. miejsce w rankingu deblowym. Na koncie ma 21 tytułów w grze podwójnej w turniejach z cyklu ITF.
Klepač i Rosolska występują razem od tego sezonu, jest to ich piąty wspólny turniej. Najlepszy wynik osiągnęły podczas Australian Open, gdzie dotarły do III rundy. Rosolska w Paryżu występowała z Monicą Niculescu i udało im się awansować do półfinału, ale poddały mecz walkowerem z powodu kontuzji Rumunki.
Pierwszy set jeszcze momentami był zacięty, choć już w czwartym gemie Australijki wyszły na prowadzenie z przewagą przełamania. Słowenka i Polka broniły się, ale rywalki jeszcze raz odebrały im podanie. W drugiej partii Stosur i Dellacqua straciły zaledwie cztery punkty przy swoim podaniu, wykorzystały trzy szanse na przełamania i nie oddały przeciwniczkom nawet honorowego gema.
Australijki wykorzystały 5 z 6 szans na przełamanie, zaserwowały dwa asy i popełniły trzy podwójne błędy serwisowe. Klepač i Rosolska miały dwa break pointy w gemie otwarcia drugiego seta, ale nie potrafiły wykorzystać tych szans. Po drugim trafionym podaniu wygrały zaledwie pięć z 17 piłek. Mecz trwał zaledwie 46 minut.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy (Plexipave), pula nagród 5,536 mln dol.
piątek, 9 marca
I runda gry podwójnej:
Casey Dellacqua (Australia) / Samantha Stosur (Australia) - Alicja Rosolska (Polska) / Andreja Klepač (Słowenia) 6:2, 6:0