ATP Halle: Kubotowi uciekła kolejna szansa na pojedynek z gigantem tenisa

Na jednej wygranej rundzie zakończył się pierwszy w sezonie występ Łukasza Kubota na kortach trawiastych. W Halle lubinian uległ w 1/8 finału Philippowi Kohlschreiberowi (7:6[5], 1:6, 3:6 w 2h3').

30-letni Łukasz Kubot tegoroczne występy na kortach trawiastych zainaugurował w poniedziałek dwusetowym zwycięstwem nad Finem Jarkko Nieminenem. W czwartek jednak nasz najlepszy tenisista nie był w stanie ograć rozstawionego z numerem ósmym Philippa Kohlschreibera, co otworzyło by mu drogę do ćwierćfinałowego pojedynku z Hiszpanem Rafaelem Nadalem.

Spotkanie Kubota z Kohlschreiberem było ich drugim na zawodowych kortach, a przed trzema laty w Stuttgarcie górą w dwóch setach był lubinianin. W czwartek jednak po 123 minutach gry tenisista naszych zachodnich sąsiadów wziął rewanż, pewnie wykorzystując cztery z ośmiu wypracowanych break pointów. 28-letni Niemiec posłał na drugą stronę kortu 11 asów oraz popełnił mniejszą liczbę błędów własnych (19-25) niż Polak.

Premierowa odsłona czwartkowego pojedynku była bardzo wyrównana, a obaj panowie starali się przede wszystkim nie stracić własnego podania. Jedyne okazje na przełamanie miał w 11. gemie reprezentant gospodarzy, lecz agresywna gra przy siatce polskiego zawodnika oddaliła od niego niebezpieczeństwo porażki w secie. W tie breaku tenisiści toczyli wyrównany bój aż do stanu 5-5, kiedy to Kubot zdobył najpierw kluczowego mini breaka, by chwilę później udanym wolejem zakończyć pierwszą część spotkania.

Początek drugiej partii zdawał się wskazywać, że lubinianina wyraźnie uskrzydlił sukces z premierowej odsłony meczu. Słabsza gra Niemca przyniosła Polakowi okazję na breaka już w pierwszym gemie, lecz Kohlschreiber wyszedł cało z opresji. Reprezentant gospodarzy utrzymał swój serwis, a w odpowiedzi dwukrotnie przełamał podanie Kubota. Całą partię 28-letni tenisista zakończył w siódmym gemie, wykorzystując drugą piłkę setową.

Losy spotkania rozstrzygnęły się właściwie na początku trzeciej odsłony. Polski zawodnik nie wykorzystał szansy na wygranie pierwszego gema i po niewymuszonym błędzie stracił podanie. Od tego momentu Kohlschreiber skupił się przede wszystkim na pilnowaniu własnego serwisu, a cały pojedynek zakończył ostatecznie w dziewiątym gemie przy pierwszej piłce meczowej.

Mimo porażki w II rundzie turnieju singla, Kubot nie żegna się jeszcze z kortami trawiastymi w Halle. Jeszcze w czwartek, po regulaminowej przerwie na odpoczynek, Polak i partnerujący mu Michaił Jużny powalczą o półfinał gry podwójnej. Rywalami polsko-rosyjskiego duetu będą Kanadyjczycy: Milos Raonic i Adil Shamasdin.


Gerry Weber Open, Halle (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort trawiasty, pula nagród 663,75 tys. euro
czwartek, 14 czerwca

II runda gry pojedynczej:

Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 8) - Łukasz Kubot (Polska) 6:7(5), 6:1, 6:3

Komentarze (1)
avatar
vamos
15.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj jak szkoda :/ Kolba był to pyknięcia, ale trzeba było zagrać bardzo dobry mecz. A już się szykowałem na meczyk z Rafą :(