ATP Metz: Tsonga i Monfils radują gospodarzy, Dawidienko najadł się strachu

Dwaj najwyżej rozstawieni tenisiści francuscy, Jo-Wilfired Tsonga oraz Gael Monfils awansowali do półfinałów halowego turnieju ATP World Tour 250 w Metz.

Gael Monfils dał dużo radości kibicom w Metz, pokonując w ćwierćfinale turnieju po bardzo zaciętym pojedynku 6:7(3), 6:4, 6:4 Philippa Kohlschreibera. Francuz w pierwszym secie zdołał przełamać serwującego na seta rywala, tylko po to, by chwilę później nie nawiązać walki w tie breaku.

Po pewnym wygraniu partii drugiej (Monfils prowadził w niej nawet z dwoma przełamaniami), Francuz musiał w decydującej odsłonie wydobyć się ze sporych kłopotów, bowiem przegrał już pierwszego gema serwisowego. Mistrz turnieju z roku 2009 zdołał od razu odrobić stratę, a przy 4:4 przełamał przeciwnika po raz kolejny i przy własnym podaniu zamknął trwające prawie dwie i pół godziny spotkanie.

Półfinałowym przeciwnikiem Monfilsa będzie Andreas Seppi, który w zwycięskiej konfrontacji z Florianem Mayerem zanotował niespotykaną skuteczność 97 procent wygranych piłek po trafionym pierwszym podaniu (zaledwie jeden przegrany punkt). Włoch powalczy z Francuzem o trzeci finał w sezonie.

Drobne problemy miał Jo-Wilfried Tsonga, który słabo rozpoczął pojedynek z Jesse'em Levinem i od razu oddał serwis. Po trwającym prawie dwadzieścia minut gemie czwartym, gdzie Francuz wykorzystał ósmego break pointa, wszystko wróciło jednak do normy. Tsondze wyraźnie dokuczała jednak kontuzja prawej dłoni, co stawia pod znakiem zapytania jego dyspozycję w dalszych fazach turnieju.

Stawkę półfinalistów uzupełnia Nikołaj Dawidienko. Rosjanin pokonał w ćwierćfinale Ivo Karlovicia 6:7(5), 7:6(6), 6:0, w tie breaku partii drugiej broniąc przy własnym serwisie piłki meczowej. Trzeci set był już egzekucją sfrustrowanego i opadającego z sił Chorwata, który w piątek po raz pierwszy w karierze przegrał partię 0:6 w turnieju halowym.

Moselle Open, Metz (Francja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 398,25 tys. euro
piątek, 21 września

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Jo-Wilfired Tsonga (Francja, 1) - Jesse Levine (USA) 6:3, 6:4
Andreas Seppi (Włochy, 5) - Florian Mayer (Niemcy, 4) 7:5, 6:2
Gaël Monfils (Francja, 7) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 2) 6:7(3), 6:4, 6:4
Nikołaj Dawidienko (Rosja, 8/WC) - Ivo Karlović (Chorwacja) 6:7(5), 7:6(6), 6:0

Komentarze (3)
avatar
vamos
22.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dwa murzynki, a ile szczęścia :)