WTA Pekin: Pewne otwarcie Radwańskiej, która o ćwierćfinał zagra z Dominguez

Agnieszka Radwańska obronę tytułu w turnieju WTA w Pekinie rozpoczęła od pokonania chińskiej dzikiej karty Shuai Zhang 6:2, 6:3. O ćwierćfinał Polka zagra z Hiszpanką Lourdes Dominguez.

Agnieszka Radwańska (WTA 3) podobnie jak w ubiegłym tygodniu w Tokio (przegrała w finale z Nadią Pietrową), w Pekinie (w I rundzie miała wolny los) broni tytułu. W ubiegłym sezonie Polka w meczu o tytuł pokonała Andreę Petković. Po zwycięstwie nad Shuai Zhang (WTA 143) bilans tegorocznych spotkań krakowianki to 56-16 - więcej meczów wygrały jedynie Andżelika Kerber (58) i Wiktoria Azarenka (57). Radwańska w Pekinie gra po raz piąty - dwa razy odpadła w I rundzie i dwa razy grała w finale. W 2009 roku w meczu o tytuł przegrała ze Swietłaną Kuzniecową. Zhang trzy lata temu doszła w Pekinie do III rundzie po drodze eliminując ówczesną liderkę rankingu Dinarę Safinę. O ćwierćfinał Radwańska spotka się z Lourdes Dominguez (WTA 64), która niespodziewanie pokonała rewelację ostatnich tygodni Laurę Robson (WTA 60) 7:5, 6:3.

Starająca się wygrać spotkanie jak najmniejszym nakładem sił Radwańska od 2:2 w I secie zdobyła pięć kolejnych gemów. Po tym jak Chinka w II partii wygrała trzy gemy z rzędu, krakowianka wróciła do pełnej koncentracji i od 1:3 nie oddała Zhang już żadnego gema. W trwającym 81 minut spotkaniu Polka wykorzystała cztery z ośmiu break pointów (sama broniła tylko jednego), a przy swoim pierwszym podaniu przegrała jedynie siedem piłek. Radwańska zapisała na swoje konto 11 kończących uderzeń (dziewięć w II secie) i popełniła tyle samo niewymuszonych błędów. Reprezentantce gospodarzy naliczono 29 piłek wygranych bezpośrednio i 31 błędów własnych.

W gemie otwarcia I seta Radwańska z pomocą serwisu wróciła z 15-30, a w drugim od 0-30 cztery punkty zdobyła Zhang. Chinka popisała się trzema efektownymi akcjami - serwis-wolej, forhend i kros bekhendowy. Walcząca o każdy punkt reprezentantka gospodarzy w piątym gemie z 40-0 dla serwującej Polki mogła doprowadzić do równowagi, lecz krakowianka na świetny return rywalki odpowiedziała ostrym odegraniem z charakterystycznym dla niej przysiadem i gema zwieńczyła wolejem. Forhend wymuszający błąd dał Radwańskiej dwa break pointy w szóstym gemie - przy pierwszym z nich forhend Zhang wylądował poza kortem. Kombinacja dwóch forhendów przyniosła trzeciej rakiecie świata dwie piłki setowe w ósmym gemie - przy drugiej Chinka wpakowała bekhend w siatkę.

Po przegraniu pięciu gemów z rzędu - II seta Radwańska rozpoczęła od utrzymania podania - Zhang przerwała złą serię wracając z 15-30, a na otwarcie trzeciego gema II partii w efektowny sposób skończyła dwie piłki. Polka od 0-30 zdobyła trzy punkty, ale Chinka akcją głęboki return + forhend doprowadziła do równowagi. Jeszcze jeden znakomity return i tym razem zwieńczenie smeczem dało reprezentantce gospodarzy pierwszego w meczu break pointa (jak się później okazało jedynego) i wykorzystała go. Dłuższą wymianę Radwańska zakończyła wyrzuceniem piłki poza kort, co zauważył jednie sędzia główny Kader Nouni - krakowianka poprosiła o sprawdzenie śladu, ale rację miał arbiter. Po utrzymaniu podania Chinka prowadziła 3:1.

Trzecia rakieta świata odrobiła stratę w piątym gemie, w którym popisała się stop-wolejem, a dwa głębokie krosy (forhendowy i bekhendowy) wymuszające błąd dały jej przełamanie na sucho. Polka wygrała pięć ostatnich gemów meczu, a najpiękniejszy i najdłuższy był gem ósmy. Zhang obroniła w nim trzy break pointy (forhend, kros bekhendowy, smecz), a Radwańska popisała się dwoma kończącymi forhendami. Chinka miała trzy szanse na poprawienie wyniku, ale nie pozwoliła jej na to Polka, której akcja odwrotny kros forhendowy + wolej dała czwartą szansę na przełamanie. Stało się on faktem po błędzie reprezentantki gospodarzy i krakowianka gemem serwisowym na sucho (dwa popsute returny i bekhend Zhang w siatce) zapewniła sobie awans do III rundy.

China Open, Pekin (Chiny)
WTA Premier Mandatory, kort twardy (Decoturf), pula nagród 4,828 mln dol.
wtorek, 2 października

II runda gry pojedynczej:

Agnieszka Radwańska (Polska, 3) - Shuai Zhang (Chiny, WC) 6:2, 6:3

Program i wyniki turnieju

Komentarze (50)
avatar
crzyjk
3.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cytat z 'wykopalisk';
Nie rozumiem co w tym złego. Przecież Radwański cały czas ma duży wpływ na rozwój kariery Isi,regularnie z nią trenuje,sam Wiktorowski mówi,że wystarczy by na nią spoj
Czytaj całość
avatar
crzyjk
3.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cytat dnia;
To jest tenis ubogi... 
avatar
crzyjk
3.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dotychczas już 32 osoby go znalazły i napisały tam już ponad 2000 komentarzy.
Gratuluję sukcesu, ja próbowałem to zrobić na fb, ale nie jestem tak dobrym muzykiem i za
Czytaj całość
avatar
Eugene_64
3.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wystarczy @crzyjku, że wejdziesz na mój blog: "Za Wielkim Murem - dzień szósty".
Dotychczas już 32 osoby go znalazły i napisały tam już ponad 2000 kome
Czytaj całość
avatar
crzyjk
3.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
witam całą "terakotową armię" fanów Agi :) - a i myślę, że chyba ogólnie tej pięknej dyscypliny, jaką jest tenis.
Lepszego określenia, chyba bym nie znalazł na obecną
Czytaj całość