- Wszystko jedno, czy wśród Polaków jestem pierwszy, drugi czy trzeci. Patrzę na sprawę szerzej - po prostu im więcej naszych reprezentantów w czołówce, tym lepiej. Świętowanie? Jakie świętowanie? Żadnego szampana z tej okazji nie będzie - powiedział Janowicz w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Bardzo dobre wyniki mierzącego 203 cm tenisisty zostały dostrzeżone - Polak został nominowany przez ATP do nagrody odkrycia roku. - Traktuję to jako wielkie wyróżnienie. Udowodniłem sobie i innym, że nawet w naszych warunkach - treningowych i sponsorskich - dzięki zawziętości można realizować marzenia. Wygrać w tym plebiscycie będzie jednak bardzo trudno. Faworytem wydaje się Martin Kliżan - stwierdził Jerzy Janowicz.
Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym.