Challenger Bergamo: Magiczny Przysiężny w finale

Michał Przysiężny pokonał Viktora Galovicia 5:7, 6:3, 6:4 i awansował do niedzielnego finału Challengera, w którym zmierzy się z Janem-Lennardem Struffem.

Michał Przysiężny po wspólnych treningach z kadrą Pucharu Davisa we Wrocławiu w sobotę wyruszył w podróż do Bergamo. Okazało się, że nie miał szczęścia w losowaniu, bo trafił od razu na najwyżej rozstawionego tenisistę Ernestsa Gulbisa.

Łotysz nie był jednak przeszkodą nie do przejścia, polski zawodnik poradził sobie z nim w dwóch setach, tak jak i z kolejnym rywalem - Ivo Minarem. Schody zaczęły się w ćwierćfinale, kiedy trafił na Farrukha Dustowa, który w dwóch pierwszych meczach zaserwował 51 asów. W meczu z Przysiężnym zanotował ich 23, ale nie wykorzystał także dwóch meczboli. Polak wykazał się większym spokojem i opanowaniem, kończąc mecz akcją serwis i wolej.

W półfinale głogowianin trafił na kwalifikanta z Włoch - Viktora Galovicia, 22-latka zajmującego miejsce w piątej setce rankingu ATP. Choć spotkanie trwało zaledwie 1h37', tenisiści zdołali rozegrać trzy wyrównane sety.

W pierwszej partii obaj zawodnicy pewnie wygrywali swoje podania, szansę na przełamanie miał Polak w ósmym gemie, ale nie wykorzystał jej. W jedenastym gemie dokonał tego o sześć lat młodszy tenisista z Włoch i nie oddał tej przewagi do końca seta. W drugiej i trzeciej partii o jedno przełamanie lepszy okazywał się Przysiężny, dzięki czemu wygrał mecz i awansował do finału.

W całym spotkaniu Polak przegrał zaledwie 16 punktów przy swoim podaniu, zaserwował 18 asów i wykorzystał dwa z siedmiu break pointów. Galović zanotował 10 asów, ale przegrał 26 piłek przy własnym serwisie.

Finałowym rywalem Przysiężnego będzie Jan-Lennard Struff, rozstawiony w Bergamo z numerem 2. Niemiecki tenisista dwa tygodnie temu zanotował finał w Heilbronn, a w turnieju we Włoszech nie stracił dotychczas seta. 22-latek będzie miał okazję po raz pierwszy zmierzyć się z Przysiężnym. Finał rozpocznie się o godzinie 17.

Trofeo Faip-Perrel, Bergamo (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 42,5 tys. euro
sobota, 9 lutego

półfinał gry pojedynczej:

Michał Przysiężny (Polska) - Viktor Galović (Włochy, Q) 5:7, 6:3, 6:4

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (19)
avatar
crzyjk
10.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dekoracja dłużej chyba trwała niż mecz. Przy okazji musieli nauczyć się nazwiska Michała by wypisać czek. Teraz nie będzie musiał biegać po piłki, bo dostał skuter do jazdy po korcie ;) 
avatar
crzyjk
10.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Michał!!! Cóż powiedzieć, mamy piękny weekend sukcesów :))) 
avatar
Anah
10.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
GSM Przysiezny!!! Brawo!!!! 
avatar
FanRadwana
10.02.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Michał wygrywa Challenger w Bergamo! W finale pokonuje Struffa 4:6 7:6(5) 7:6(5)!!! 
avatar
rabhadh
10.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wygrał!!!!