ATP Memphis: Talent rodem ze Stanów Zjednoczonych na drodze Łukasza Kubota

Po krótkiej przerwie spowodowanej kontuzją kostki Łukasz Kubot wraca na światowe korty. Jego rywalem w I rundzie turnieju ATP w Memphis będzie wielka nadzieja amerykańskiego tenisa - Ryan Harrison.

Pierwszych tygodni nowego sezonu Łukasz Kubot nie może zaliczyć do udanych. Wprawdzie rok zaczął od efektownego zwycięstwa z Feliciano Lopezem, lecz potem przyszły niespodziewane porażki: w II rundzie w Ad-Dausze z Simone Bolellim i w pierwszym meczu Australian Open z Danielem Gimeno. Na domiar złego podczas daviscupowej rywalizacji Polski ze Słowenią lubinianin doznał urazu kostki.

Na szczęście kontuzja nie okazała się zbyt poważna i Polak mógł udać się do Memphis na turniej z serii ATP World Tour 500, gdzie jego pierwszym przeciwnikiem będzie jeden z najbardziej utalentowanych amerykańskich tenisistów młodego pokolenia - Ryan Harrison.

Ryan już od najmłodszych lat przejawiał niesamowitą smykałkę do białego sportu. Pierwszy raz chwycił za rakietę w wieku zaledwie dwóch lat, zaś jego opiekunem został Pat Harrison, jego tata. W wieku 11 lat Harrison wziął udział w zawodach Shreveport City Championships, gdzie dotarł do finału, w którym przegrał dopiero ze... swoim ojcem. Harrison jako trzynastolatek rozpoczął tenisową edukację w szkole prowadzonej przez niegdyś wybitnego zawodnika, Johna Newcombe'a, lecz po dwóch latach rodzina Harrisonów podjęła decyzję, iż przeniesie się na Florydę i zapisze utalentowanego młodziana do akademii prowadzonej przez słynnego Nicka Bollettieriego.

Talent Amerykanina rozbłysł nim ukończył 16 rok życia, gdy w I rundzie turnieju w Houston pokonał Pablo Cuevasa, stając się trzecim od 1990 roku najmłodszym zawodnikiem, po Richardzie Gasquet i Rafaelu Nadalu, który wygrał mecz w głównym cyklu ATP. Premierowe wielkie zwycięstwo Teksańczyk odniósł podczas US Open 2010, ogrywając Ivan Ljubicicia, wówczas 17. tenisistę globu.

Od zwycięstwa nad Ljubiciciem minęło już ponad dwa lata, a Harrison nie odniósł jeszcze żadnego spektakularnego sukcesu i w USA coraz częściej słychać głosy krytyki. Fakt, że 20-latek nigdy jeszcze nie zagrał w finale turnieju ATP (był dwa razy w finale debla) oraz, iż w Wielkim Szlemie nie przebrnął II rundy powoduje nasilające się opinie o stagnacji w rozwoju zawodnika, który wspólnie z kilkoma innymi utalentowanymi tenisistami mają być następcami odchodzącej z wolna obecnej generacji graczy zza oceanu, wśród których prym wiedli Andy Roddick i James Blake.

Harrison jest jednym z przedstawicieli nowej fali amerykańskich tenisistów opierających swoją grę na serwisie, potężnym forhendzie, a także na świetnym poruszaniu się po końcowej linii kortu, lecz również gra przy siatce nie jest mu obca, o czym świadczą dwa wywalczone finały w grze podwójnej. Jest też znany z ognistego charakteru i wybuchowego temperamentu, co udowadniał już nie raz, wyładowując frustracje na swoim sprzęcie.

Poniedziałkowy rywal Kubota za swojego idola podaje Rogera Federera - Od kiedy pamiętam zawsze zwracałem na niego uwagę i uwielbiałem sposób w jaki on gra w tenisa - powiedział kiedyś na konferencji prasowej, ale to słynniejszego rodaka Andy'ego Roddicka uważa za swojego mentora - Roddick jest zawsze dla mnie bardzo pomocny, mogę nawet powiedzieć, że jest moim mentorem - stwierdził 20-latek z Luizjany.

Pojedynek I rundy imprezy w Memphis będzie pierwszym pomiędzy Kubotem a Harrisonem. Amerykanin miał już okazję rywalizować z jednym z polskich tenisistów. Był to trzy lata temu Michał Przysiężny, który przegrał kreczując w partii otwarcia pojedynku I rundy kwalifikacji turnieju ATP w Los Angeles.

U.S. National Indoor Tennis Championships, Memphis (USA)
ATP World Tour 500, kort twardy w hali, pula nagród 1,21 mln dolarów
poniedziałek, 18 lutego

I runda:
Stadium, nie przed godz. 19:30 czasu polskiego

Łukasz Kubot (Polska)bilans: 0-0Ryan Harrison (USA)
81 ranking 69
30 wiek 20
190/86 wzrost (cm)/waga (kg) 183/82
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Lubin miejsce zamieszkania Austin
Jan Stočes trener Pat Harrison i Tres Davis
sezon 2013
2-2 (2-2) bilans roku (główny cykl) 3-4 (3-4)
II runda w Dausze najlepszy wynik ćwierćfinał w Sydney
1-0 tie breaki 1-1
17 asy 47
70 678 zarobki ($) 79 963
kariera
2002 początek 2008
41 (2010) najwyżej w rankingu 43 (2011)
81-97 bilans w głównym cyklu 45-57
0/2 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 0/0
2 938 125 zarobki ($) 1 100 517

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (68)
avatar
qasta
18.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A wieczorkiem (u nas w srodku nocy ) w miksta zagrają :
Mark Philippoussis i Lindsay Davenport
(oboje lat 36 - dopiero - a wydaje się, że minęły wieki!
Wzrostem też prawie rów
Czytaj całość
avatar
qasta
18.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A debliści jeszcze walczą . James BLAKE (we własnej osobie) z Jackiem Sockiem kontra groźni fachowcy od debla Max Mirnyj / Horia Tecau ,
3:6 6:3 i super tiebreak 6-3...7-4 
avatar
qasta
18.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
UFFF. Hurra . Łukasz w DRUGIEJ RUNDZIE . Opłaciło się przyjechać
(a Młody się spalił w końcówce).
Teraz kwalifikant Bogomołow / lub Lucky Looser Russell 
avatar
FanRadwana
18.02.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Brawo!!! Łuki wygrywa 6:4 6:7(4) 7:6(2) w 2h 37min!!! 
avatar
GoVika
18.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak, tak, tak! Come on Łukasz!