ATP Madryt: Zwycięska inauguracja Nadala, Tsonga i Haas grają dalej

Rafael Nadal udanie rozpoczął swoją kampanię w turnieju ATP w Madrycie. W meczu II rundy Hiszpan pokonał Benoit Paire'a w dwóch setach. Awans wywalczyli także Jo-Wilfried Tsonga i Tommy Haas.

Marcin Motyka
Marcin Motyka

Rafael Nadal walkę o trzeci w karierze triumf w turnieju ATP w Madrycie rozpoczął od rutynowego zwycięstwa. Hiszpan w godzinę i 26 minut pokonał 6:4, 6:3 Benoit Paire'a, od samego początku kontrolując cały pojedynek.

W obu partiach Nadal po jednym razie przełamywał serwis przeciwnika, w szóstym gemie pierwszego seta i w dziewiątym drugiej odsłony, a że sam doskonale spisywał się przy własnym podaniu, jego zwycięstwo nie było zagrożone ani przez moment. W III rundzie 11-krotny mistrz wielkoszlemowy zmierzy się z Rosjaninem Michaiłem Jużnym bądź ze swoim rodakiem Nicolásem Almagro.

Ulegając 6:7(5), 6:7(2) Jo-Wilfriedowi Tsondze Robin Haase wyśrubował pobity przez siebie w poniedziałek niechlubny rekord w przegranych pod rząd tie breakach w Erze Open. W środowym meczu z Francuzem, holenderski tenisista przegrał rozgrywkę tie breakową numer 16. i 17., a ostatni raz ze zwycięstwa w 13. gemie mógł cieszyć się... w lutym ubiegłego roku.

W starciu dwóch weteranów światowych kortów Tommy Haas wygrał 6:3, 7:5 z Tommym Robredo w godzinę i 40 minut. Dla Niemca, który w drugiej odsłonie obronił piłki setowe i wrócił ze stanu 2:5, był to szósty wygrany mecz na korcie ziemnym z rzędu. W walce o pierwszy w karierze ćwierćfinał zawodów w stolicy Hiszpanii, rozstawiony z numerem 13. hamburczyk, zmierzy się z lepszym z pary Denis Istomin - David Ferrer.

Niesamowitym hartem ducha i walecznością popisał się Kevin Anderson. Afrykaner przegrywał w finałowym secie pojedynku z Juanem Monaco 2:4, lecz wygrał cztery gemy pod rząd i cały mecz 7:6(5), 3:6, 6:4. Pochodzący z Johannesburga tenisista w kolejnej fazie zagra z pogromcą Jerzego Janowicza, finalistą z ubiegłego sezonu, Tomášem Berdychem.

Przeciwnikiem Rogera Federera w III rundzie będzie Kei Nishikori. Japończyk w nieco ponad półtorej godziny pozbawił złudzeń Viktora Troickiego z Serbii, wygrywając 7:5, 6:2.

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×