Roland Garros: Trzeci ćwierćfinał Azarenki w Paryżu, Kirilenko zatrzymała Mattek

Wiktoria Azarenka pokonała Francescę Schiavone 6:3, 6:0 i awansowała do ćwierćfinału Rolanda Garrosa. O półfinał Białorusinka zagra z Marią Kirilenko.

Wiktoria Azarenka (nr 3) do ćwierćfinału w Paryżu awansowała po raz trzeci - w 2009 i 2011 roku przegrała, odpowiednio z Dinarą Safiną i Na Li. Jest to jedyny wielkoszlemowy turniej, w którym Białorusinka jeszcze nie grała w półfinale. Była liderka rankingu odniosła nad Francescą Schiavone (WTA 50), mistrzynią imprezy z 2010 roku, trzecie zwycięstwo w czwartym meczu. Była to ich pierwsza od czterech lat konfrontacja - w III rundzie US Open 2009 w trzech setach lepsza była Włoszka.

Po problemach na początku (dwa razy dała się przełamać), Azarenka od stanu 3:3 w I secie wygrała dziewięć gemów z rzędu. W trwającym 71 minut spotkaniu Białorusinka wykorzystała siedem z 12 break pointów oraz skończyła 10 z 12 piłek przy siatce. Była liderka rankingu miała 19 kończących uderzeń przy 14 niewymuszonych błędach. Schiavone zanotowano 10 piłek wygranych bezpośrednio i 24 błędy własne.

- Francesca jest ciężką przeciwniczką - powiedziała Azarenka. Zawsze trudno jest przyzwyczaić się do jej gry. Ona może zagrać wszystko. Na początku nie byłam za bardzo dokładna. Zajęło mi to trochę czasu, ale starałam się być skoncentrowana, lepiej przewidywać jej zagrania i wykorzystywać więcej moich szans.

W ćwierćfinale Azarenka zagra z Marią Kirilenko (nr 12), która wróciła z 1:4 w I secie i pokonała Bethanie Mattek-Sands (WTA 67) 7:5, 6:4. Trwające dwie godziny i siedem minut spotkanie było zdominowane przez niewymuszone błędy z obu stron - Rosjanka popełniła ich 25 przy 13 kończących uderzeniach, a Amerykanka 42 przy 27 piłkach wygranych bezpośrednio. Kirilenko pokonała Mattek po raz drugi w sezonie (w marcu w Miami 6:1, 6:4) i po raz trzeci w karierze awansowała do wielkoszlemowego ćwierćfinału - po Australian Open 2010 (przegrała z Jie Zheng) i Wimbledonie 2012 (uległa Agnieszce Radwańskiej). 28-letnia Amerykanka, która wcześniej wyeliminowała m.in. mistrzynię imprezy sprzed dwóch lat Na Li, w IV rundzie w Wielkim Szlemie zagrała po raz drugi - pięć lat temu walkę o ćwierćfinał Wimbledonu przegrała z Sereną Williams.

Azarenka i Kirilenko w środę zagrają ze sobą po raz szósty - bilans to 3-2 dla Białorusinki. Obie zawodniczki nigdy wcześniej nie mierzyły się na korcie ziemnym.

Program i wyniki turnieju kobiet

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (14)
avatar
Fan Salvo i Isi
3.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak to świadczy o poziomie kobiecego tenisa i top5 rankingu między 2004 a 2012 rokiem? 
avatar
Fado
3.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szarapowa chyba przeziębiona bo w przerwie łykała jakiś syrop i było widac jak momentami dusił ja kaszel 
avatar
Alpen
3.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kiri pokuś się o niespodziankę i wygraj z tym wyjcem białoruskim. 
avatar
Fan Salvo i Isi
3.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak radziła sobie dziś Sloane z Marią? Ktoś oglądał? 
avatar
Fan Salvo i Isi
3.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie daję większych szans Kirilenko, ale myślę, że Jelena może pokusić się o niespodziankę.