Nasza reprezentantka zanotowała znakomity powrót na holenderskie trawniki, na których w ubiegłym sezonie dotarła do pierwszego w karierze finału zawodów głównego cyklu. Urszula Radwańska pokonała w niedzielę 6:2, 6:0 Olgę Goworcową, kwalifikując się do II rundy turnieju Topshelf Open. Teraz 22-letnia krakowianka będzie oczekiwała na swoją kolejną rywalkę, którą w poniedziałek zostanie albo Słowaczka Magdalena Rybarikova, albo występująca z dziką kartą Holenderka Arantxa Rus.
Początek niedzielnego pojedynku Polki z Białorusinką był dosyć nerwowy w wykonaniu obu pań, bowiem pierwsze dwa gemy padły łupem odbierających. Młodsza z sióstr Radwańskich szybko jednak uspokoiła się i z czasem uzyskiwała coraz wyraźniejszą przewagę na placu gry. Początkowo pomagała jej 24-latka z Mińska, która momentami seryjnie popełniała niewymuszone błędy.
Pierwsza partia padła łupem naszej tenisistki po nieco ponad 30 minutach gry, po tym jak Radwańska zapisała na swoje konto od stanu 1:2 pięć kolejnych gemów. Druga część meczu była już popisem Polki, która całkowicie rozbitej Goworcowej nie oddała już ani jednego gema. Wyraźnie rozluźniona krakowianka punktowała swoją rywalkę świetnymi winnerami z forhendu oraz bekhendu. W szóstym gemie pewnie zwieńczyła cały pojedynek przy pierwszym meczbolu.
W ciągu 51 minut Radwańska wygrała 55 z 80 rozegranych punktów. Nasza tenisistka sześciokrotnie przełamała serwis Goworcowej, a sama nie utrzymała podania tylko raz, w drugim gemie premierowej odsłony. Białorusinka zaprezentowała się fatalnie, popełniła cztery podwójne błędy, a przy własnym serwisie zdobyła zaledwie 32 proc. wszystkich piłek.
Topshelf Open, Den Bosch (Holandia)
WTA International, kort trawiasty, pula nagród 235 tys. dol.
niedziela, 16 czerwca
I runda gry pojedynczej:
Urszula Radwańska (Polska, 7) - Olga Goworcowa (Białoruś) 6:2, 6:0
[b]Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!
[/b]
twoja Misia Krajicek dobrze wykorzystała dziką kartę . Dała radę Soler Espinosie 75 64 i przeszła do drugiej rundy ,
Teraz będzie miała gorzej, wręcz mission imposible : Schiavone Czytaj całość