To nie był dzień Marty Domachowskiej. Mecz z Hiszpanką od początku nie układał się po jej myśli. Polka fatalnie serwowała, wystarczy nadmienić, że w pierwszym secie ani razu nie udało jej się utrzymać własnego podania. Jedyne dwa gemy zdobyła przy serwisie rywalki.
Druga partia mogła odmienić losy meczu, bowiem Marta prowadziła już 5:3. Pozwoliła jednak Hiszpance na wyrównanie, a po przegraniu 11 gema do zera rezultat brzmiał 5:6. Przy serwisie Polki Martinez Sanchez dopełniła formalności i po godzinie i 35 minutach zakończyła spotkanie wynikiem 6:2, 7:5.
Serwis - to element, który dziś najbardziej zawodził Domachowską. Niski procent (49%) piłek wygrywanych po pierwszym podaniu i jeszcze niższy (35%) po drugim, do tego 7 breaków (tyle samo break pointów obroniła) - wszystko to złożyło się na porażkę Polki.
Wynik III rundy eliminacji:
Maria Jose Martinez Sanchez (Hiszpania, 6) - Marta Domachowska (Polska, 1) 6:2, 7:5