ATP Hamburg: Janowicz rozstawiony z numerem czwartym, w połówce drabinki z Federerem

Udział Jerzego Janowicza w turnieju German Tennis Championships ważył się niemal do ostatniej chwili. Po znakomitym Wimbledonie, gdzie doszedł aż do półfinału, narzekał na zmęczenie i kontuzję łokcia. Łodzianin zrezygnował z występu w odbywającym się w tym tygodniu turnieju w Bastad, rozważał również wycofanie się z imprezy w Hamburgu, ale ostatecznie pojawi się na słynnych kortach przy Rothenbaum.

Najlepszy polski tenisista w największym niemieckim turnieju z serii ATP World Tour został oznaczony numerem czwartym. Z racji rozstawienia w I rundzie otrzymał wolny los, a w II zagra z Holendrem Robinem Haase bądź z jednym z kwalifikantów. Pierwszy rozstawiony zawodnik na którego może trafić Janowicz to Fernando Verdasco, turniejowa "14", ale do tej konfrontacji może dojść dopiero w 1/8 finału.

Łodzianin znalazł się w górnej połówce drabinki. W tej sekcji są także m.in. Ołeksandr Dołgopołow, Ernests Gulbis, Feliciano Lopez, czy największa gwiazda zawodów w Hamburgu, Roger Federer. Do ewentualnego pojedynku 22-letniego Polaka ze szwajcarskim Maestro może dojść w fazie półfinałowej.

O wejście do głównej drabinki turnieju German Tennis Championships walczy Łukasz Kubot. Lubinianin musi najpierw pomyślnie przejść przez dwie rundy eliminacji. Wśród tenisistów na których Kubot może trafić w I rundzie turnieju głównego są choćby Gael Monfils, Victor Hanescu i Robin Haase.

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!